Powstał stołeczny zespół do zwalczania agresywnych zachowań na drogach!
Zajmie się m. in. eliminowaniem z ruchu osób stwarzających zagrożenie dla siebie i innych użytkowników oraz nielegalnymi wyścigami [WIDEO]
16.09.2014 10:10
Komendant Główny Policji, gen. insp. Marek Działoszyński, wydał polecenie utworzenia zespołu do zwalczania agresywnych zachowań na drogach. W skład zespołu działającego na terenie garnizonu stołecznego weszli zarówno policjanci Wydziału Ruchu Drogowego jak i pionu kryminalnego. Obserwują oni sposób zachowania kierowców na drodze oraz analizują najczęściej popełniane wykroczenia. Zbierają też informacje o miejscach „nielegalnych wyścigów” i ich uczestnikach, śledzą informacje prasowe i internetowe, analizują zapisy monitoringu miejskiego.
Zespół powstał w sierpniu. Już jego pierwsze działania przyniosły efekty. Policjanci ruchu drogowego na terenie Warszawy, w związku z zakresem swojej działalności, nałożyli 96 mandatów karnych, zatrzymali 5 praw jazdy, 3 dowody rejestracyjne i ujawnili 4 kierujących będących pod wpływem alkoholu. Zatrzymali również 2 kierowców, którzy jak się okazało, nie posiadali przy sobie prawa jazdy, a ich pojazdy nie miały aktualnych badań technicznych. Tylko w miniony weekend policjanci zatrzymali 4 prawa jazdy i 3 dowody rejestracyjne. Ujawnili również 8 kierujących, którzy dopuścili się niebezpiecznych zachowań na drodze. Policja podaje przykłady działań zespołu:
- 7 września, w niedzielę, w godzinach wieczornych, policjanci w nieoznakowanym radiowozie pojechali w miejsce, gdzie miały odbywać się „nielegalne wyścigi”. Na placu zgromadziła się grupa młodzieży. Kierujący samochodem marki bmw popisywał się wprowadzając swój samochód w poślizg. Policjanci natychmiast przerwali tę jazdę. Zagrażała bezpieczeństwu obserwujących. 20-letni kierowca, posiadający prawo jazdy od niespełna 2 lat, próbował przekonywać ich o swoich umiejętnościach panowania nad pojazdem. Policyjna interwencja skończyła się zatrzymaniem prawa jazdy, a o dalszych losach kierowcy zadecyduje sąd
Przeczytajcie też: Robert N. "Frog" z zarzutami!
- 12 września, w godzinach wieczornych, policjanci pełniący służbę radiowozem nieoznakowanym na drodze krajowej S 2, zauważyli kierującego samochodem marki porsche. Poruszał się z nadmierną prędkością. Kierowca zmieniał pasy ruchu bez wcześniejszego sygnalizowania manewru. W pewnym momencie zahamował przed poruszającym się za nim pojazdem w wyniku czego doprowadził innego uczestniku ruchu drogowego do poślizgu. Szczęśliwie kierującemu tym samochodem udało się przywrócić prawidłowy tor jazdy. Zachowanie kierowcy Porsche powodowało duże zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jechał on chwilami z prędkością 180 km/h. Po zatrzymaniu i sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, okazało się, że 39-letni kierujący miał już dwukrotnie cofnięte uprawnienia i dwukrotnie zdawał egzamin. Ostatni raz w 2011 roku. Policjanci zatrzymali prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu.
Co o tym sądzicie? Czy utworzenie zespołu powstrzyma agresywne zachowania i brawurową jazdę?