W ręce policjantów z Rudy Śląskiej wpadł 30-letni rudzianin, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a następnie porzucił bmw, którym kierował. Powód wkrótce stał się oczywisty.
W nocy z wtorku na środę stołeczni policjanci zatrzymali kierowcę taksówki. Jak się okazało, Zbigniew R. miał rok temu cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.