Potrącił kobietę z dziećmi na przejściu dla pieszych w Żyrardowie. Policja szuka świadków
Jest śledztwo w sprawie wypadku, do którego doszło w niedzielę w centrum Żyrardowa. Kierowca potrącił na przejściu dla pieszych 35-letnią kobietę z dwójką dzieci. Stan chłopca i dziewczynki jest ciężki. Policja prosi o kontakt świadków tragicznego zdarzenia.
Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania wypadku. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów - podaje rmf24.pl za PAP.
- Stan faktyczny jest skomplikowany. Trwają dziś czynności dowodowe. Oczekujemy na opinię biegłego dotyczącą stanu samochodu, także jego uszkodzeń. Niezbędne jest też ustalenie, czy kierowca miał możliwość zareagować wcześniej - powiedziała Joanna Jackowska, prokurator rejonowa w Żyrardowie.
Prokurator dodała, że wymaga weryfikacji m.in. informacja, że dzieci wjechały na pasy na hulajnodze i rowerku.
Wszystkie osoby, które widziały niedzielny wypadek, proszone są o kontakt z prowadzącym postępowanie mł. asp. Dariuszem Tomaszewskim z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie, tel. (46) 858 22 34 lub z dyżurnym jednostki, tel. (46) 858 21 00.
Żyrardów. Ranna matka i dwoje dzieci
Jak podają śledczy, stan dzieci, które uległy wypadkowi jest ciężki, a ich matki - stabilny.
Przypomnijmy: do wypadku doszło w niedzielę na przejściu dla pieszych przy ul. 1 Maja w Żyrardowie. Jak ustalili śledczy, 74-letni kierowca był trzeźwy. Miał nie zauważyć pieszych na pasach. Pierwsi na miejscu wypadku pojawili się strażacy, bo przejście znajduje się obok remizy państwowej Straży Pożarnej.
Trzy osoby zostały ranne. To 35-letnia matka i jej dzieci - 3-letni chłopiec oraz 10-letnia dziewczynka. Najmłodsze dziecko było na miejscu reanimowane. Potem dzieci zostały przetransportowane do szpitala w Warszawie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Matka została zabrana karetką do lecznicy w Żyrardowie.
Źródło: rmf24.pl, WP.PL
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl