Porwał, dotkliwie pobił, a następnie wrzucił z samochodu na ulicę
Dodatkowo odpowie za posiadanie narkotyków
Co najmniej 3 lata pozbawienia wolności grozi 27-letniemu Konradowi S., który porwał 39-latka, przetrzymywał go, dotkliwie bił, a następnie wyrzucił z samochodu na ulicę.`
Do zdarzenia doszło w połowie września na terenie Targówka. 39-letni mężczyzna, który wyszedł na osiedlowy parking, został zaatakowany przez nieznane mu osoby, wrzucony do bagażnika i wywieziony na jedną z działek rekreacyjnych. Tam dotkliwie go pobito, a po 24 godzinach wyrzucono z samochodu na jednej z praskich ulic. Świadkowie zdarzenia wezwali pogotowie, a ofiara trafiła do szpitala.
Sprawą zajęli się stołeczni policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw. Szybko trafiono na trop osoby mogącej mieć związek z tym przestępstwem. Był nią 27-letni Konrad S., który wpadł w ręce funkcjonariuszy w jednym z mieszkań na Pradze Południe. Znaleziono tam także 50 gramów marihuany .
27-latek usłyszał w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Północ zarzuty pozbawienia wolności, połączonym ze szczególnym udręczeniem oraz za posiadanie narkotyków. Teraz grozi mu kara co najmniej 3 lat więzienia.
Przeczytajcie też: Zatrzymano 63-letniego pedofila. Ukrywał się na Mokotowie