"Polacy nie są głupi. Wierzę, że potrafią przejść bezpiecznie przez ulicę"
Mieszkaniec Warszawy walczy o depenalizację przechodzenia przez ulicę na czerwonym świetle
29.01.2015 12:10
Czy dostałeś/dostałaś kiedyś mandat za przejście na czerwonym świetle przez pustą ulicę? Polska to jeden z nielicznych krajów w Europie, gdzie przejście przez ulicę w nieoznaczonym miejscu jest praktycznie zabronione i gdzie przechodzenie na czerwonym świetle lub pod złym kątem jest karane mandatem.
Przeczytajcie też: Pasy dla pieszych przy Rotundzie? Dopiero za kilka lat
W internecie pojawiła się petycja dotycząca tej sprawy. - Zakaz przejścia na czerwonym świetle jest ogłupiającym prawem, które uczy Polaków ślepego posłuszeństwa, a nie bezpiecznego przechodzenia przez ulicę. Każdy powinien mieć prawo do użycia zdrowego rozsądku, aby zadecydować kiedy, gdzie i jak chce przejść przez ulicę. Pora, żeby rząd zaczął traktować Polaków jak rozsądnych obywateli – czytamy mocne słowa petycji. O sprawie opowiada nam inicjator akcji.
Stefan Tompson jest pół-Polakiem urodzonym i wychowanym w Londynie. Obecnie mieszka w Warszawie. - Przeprowadziłem się do Warszawy trzy miesiące temu i z zaskoczeniem odkryłem, iż panuje tu inne prawo dotyczące przechodzenia przez ulicę. Przyzwyczajony do zwyczajów, które obowiązują na zachodzie i które świetnie funkcjonują – tłumaczy w rozmowie z Wawalove.pl.
Świeżo upieczony warszawiak został inicjatorem oddolnej inicjatywy społecznej oraz petycji "Depenalizacja przechodzenia przez ulicę na czerwonym świetle". – Uważam, że ten temat warto poruszyć. Stanie przy pustej ulicy, bo pali się czerwone światło - szczególnie gdy jest zimno, jest dla mnie absurdem – tłumaczy nam Stefan Tompson. - Jest to też absurd z punktu widzenia prawa: przejście na czerwonym świetle przez przejście dla pieszych nawet na własne ryzyko jest nielegalne, ale przejście poza przejściem dla pieszych, gdy odległość od przejścia wynosi więcej niż 100 metrów i też na własne ryzyko jest z kolei legalne – tłumaczy.
- Polacy nie są głupi. Wierzę że potrafią przejść bezpiecznie przez ulicę tak jak miliony ludzi robi tak w Londynie czy Paryżu. Dość marnowania czasu pieszych i policji na zajmowanie się tak trywialnymi sprawami – podsumowuje autor petycji. Stefan Tompson proponuje zmianę ustawy, która pozwalałaby pieszym bez ryzyka mandatu przejść na czerwonym świetle na własną odpowiedzialność o ile nie istniałoby ryzyko, że czyn ten spowoduje zagrożenia na drodze
Niektórzy poparli pomysł. Znalazło się również wiele słów krytyki. Wiele osób nie ma problemu z obowiązującym prawem i uważa, że przechodzenie na czerwonym świetle, nawet przy pustej ulicy, jest niebezpieczne.
A co Wy sądzicie o tej sprawie? Podpiszecie petycję? Czekamy na Wasze komentarze!
Petycję znajdziecie TUTAJ
Zajrzyjcie również na stronę na Facebooku , dotyczącą tego tematu.