Piwnice kamienicy przy Strzeleckiej 8 wpisano do rejestru zabytków!
"Z uwagi na posiadane wartości historyczne i naukowe zostały objęte ochroną konserwatorską"
10.04.2015 11:56
Wpisem objęto całość pomieszczeń piwnicznych, zlokalizowanych pod północno-zachodnim skrzydłem ww. nieruchomości wraz z korytarzem i schodami do piwnicy oraz z zachowanymi na ścianach i drzwiach inskrypcjami martyrologicznymi oraz drzwiami do dawnych cel - czytamy w komunikacie napisanym przez Agnieszkę Żukowską, rzeczniczkę prasową Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków
O tym, że była katownia NKWD na Strzeleckiej może stać się zabytkiem, pisaliśmy na początku tego roku , gdy konserwator zabytków dokonał kolejnych oględzin tych części piwnic części piwnic, które nie były jeszcze objęte ochroną oraz pomieszczeń pod północno-wschodnim skrzydłem budynku od ul. Środkowej.
W wyniku oględzin stwierdzono obecność inskrypcji i historycznych śladów zbrodni stalinowskiego aparatu represji w większości pomieszczeń piwnicznych pod całym skrzydłem od ul. Strzeleckiej oraz na zdemontowanych przez właściciela obiektu i zabezpieczonych w piwnicy nr 13 drzwiach do dawnych cel. Składają się na nie inskrypcje ryte i wykonane ołówkiem kopiowym w tynku, cegle, drzwiach i framugach w postaci: imion oraz nazwisk osadzonych, dat i haseł patriotycznych, kalendarzy, rzadziej rysunków oraz drzwi do piwnic dawnych cel, zaopatrzonych w górnych partiach w prowizoryczne judasze, a w dolnych w otwory służące do podawania pokarmu. Wykluczono jednocześnie możliwość analogicznego wykorzystywania piwnic pod skrzydłem od ul. Środkowej, nie stwierdzając tam żadnych śladów inskrypcji i innych elementów pozwalających powziąć takie przekonanie.
Obiekt przy Strzeleckiej 8 powstał w drugiej połowie lat 30. XX w. i do roku 1939 pozostawał niezamieszkały. Po wybuchu wojny zasiedlili go tzw. dzicy lokatorzy, usunięci przez Rosjan po zdobyciu Pragi w 1944 roku. To właśnie w tym budynku mieściła się główna kwatera NKWD na obszar Polski Lubelskiej, gdzie czasowo urzędował gen. Iwan Sierow. Jak wynika z ustaleń IPN, na Strzeleckiej miała swoją bazę grupa operacyjna płk Pawła Michajłowa, w której skład wchodzili rodzimi funkcjonariusze bezpieki (m. in. Józef Światło). Faktem jest, iż NKWD zajęło wówczas kilka budynków w rejonie ulic Strzeleckiej i Środkowej.
Na Strzelecką zwożono żołnierzy polskiego ruchu niepodległościowego, a piwnice pełniły funkcję więzienia. W pomieszczeniach na piętrach urządzono pokoje przesłuchań. W założeniu areszt miał pełnić funkcję przejściową dla obozu w Rembertowie, jednak jak wynika z relacji świadków, wykonywano tu także egzekucje skazańców, a wielu z osadzonych umierało w wyniku obrażeń odniesionych podczas przesłuchań. Zgodnie z ustaleniami IPN obiekt stracił na znaczeniu jesienią 1945 roku, kiedy został przejęty przez Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego (dalej WUBP) w Warszawie na cele aresztu podręcznego. Po likwidacji aresztu, najprawdopodobniej w 1948 roku budynek zasiedlono, a piwnice oddano w użytkowanie lokatorom. Mieszkali tu m. in. dawni funkcjonariusze aparatu represyjnego jak Bronisław Szczerbakowski (b. oficer śledczy WUBP w Warszawie).
- Piwnice z inskrypcjami martyrologicznymi oraz drzwiami do cel stanowią jedne z nielicznie zachowanych na terenie Warszawy świadectw zbrodni NKWD późnej WUBP, i jako takie, z uwagi na posiadane wartości historyczne i naukowe zostały objęte ochroną konserwatorską - informuje rzeczniczka konserwatora Agnieszka Żukowska.
Przeczytajcie też: Ulica Wolska dawniej [ZDJĘCIA]