Patryk Jaki odpowiada Rabiejowi ws. wieżowców. Uszczypliwy wpis
"Taśmy Kaczyńskiego" miały wywrócić do góry nogami rząd PiS. Prezes tej partii został nagrany podczas rozmowy o budowie drapacza chmur w Warszawie o nazwie K-Tower. Wiceprezydent stolicy wezwał w tej sprawie do tablicy Patryka Jakiego. Ten odpowiedział intrygującym wpisem na Twitterze.
Dlaczego Prawo i Sprawiedliwość chciało wygrać samorządowe wybory w Warszawie? Paweł Rabiej, który z ramienia Nowoczesnej pełni obecnie funkcje zastępcy Trzaskowskiego w ratuszu, ma swoje zdanie na ten temat. Na swoim twitterowym profilu skomentował treść "taśm Kaczyńskiego", zadając pytanie niedoszłemu prezydentowi stolicy.
"Hej Patryk Jaki, więc o to chodziło i taka była stawka w wyborach w Warszawie, wygrać żeby postawić partyjny wieżowiec?" - napisał odchodzący z komisji weryfikacyjnej Rabiej. Nie musiał długo czekać na odpowiedź. "Tak, bo wiedzieliśmy, że jak przegramy to nie będzie w Warszawie wieżowców" - odparł Jaki w ironicznym tonie.
Wiceminister Sprawiedliwości od rana musi odpierać ataki na swoją osobę. Poseł Nowoczesnej Adam Szłapka w imieniu swojej partii zwrócił się do premiera z wnioskiem o odwołanie Patryka Jakiego ze stanowiska przewodniczącego komisji.
To pokłosie ujawnienia nagrania rozmowy Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem o budowie dwóch wieżowców w centrum Warszawy. Zdaniem posła "głównym zadaniem partii PiS w wyborach samorządowych było zwycięstwo w celu zabezpieczenia interesów finansowych spółki Srebrna".
"Czy ktoś wierzy, że to dobra osoba do badania nieprawidłowości reprywatyzacyjnych?" - pyta retorycznie Szłapka.
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl