Okradł śpiącego pasażera w tramwaju
Zabrał mu czapkę i rękawiczki. Żeby tego było mało, miał przy sobie susz roślinny
Tę niezwykłą historię poznaliśmy dzięki stołecznej policji. Jak relacjonują mundurowi z Bielan, wczoraj zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który z kieszeni śpiącego pasażera, jadącego tramwajem, wyciągnął czapkę i rękawiczki - warte 200 złotych.
Przeczytajcie też: Pobił przechodnia, bo ten stał w złym miejscu
Pasażer obudził się w chwili, gdy złodziej uciekał z tramwaju . Ruszył za nim w pościg. Na chwilę stracił z oczu uciekiniera, jednak chwilę później zobaczył go w swojej czapce. Gdy Dawid W. zorientował się, że właściciel czapki i rękawiczek wzywa policję, wyrzucił rzeczy i uciekł w kierunku stacji metra. Tam został zatrzymany.
Dawid W. został przewieziony do policyjnej komendy. W plecaku, który miał ze sobą, policjanci znaleźli książkę, między kartkami ukryty był zaś woreczek z suszem roślinnym. Po badaniu okazało się, że jest to marihuana .
25-latek już usłyszał zarzuty za kradzież oraz za posiadanie narkotyków. Grozi mu teraz kara do 3 lat więzienia.
Przeczytajcie też: "Tramwaj relacji Bankowy-Praga". Zobacz niezwykły teledysk! (WIDEO)