Nowy system informacji pasażerskiej na nowych stacjach metra
W porównaniu z I linią zmieni się sporo - począwszy od kroju pisma, poprzez piktogramy, a na tle tablic kończąc
23.09.2014 11:43
Na stacjach II linii metra pojawiają się tablice systemu informacji pasażerskiej. Bardzo się różnią od tych, które znamy ze stacji I linii kolejki podziemnej. Oprócz tego wyjścia ze stacji zostaną ponumerowane dla ułatwienia orientacji, a pomarańczowe mapki linii metra na tle zniekształconej siatki ulic zastąpią schematy komunikacji szynowej - informuje "Transport Publiczny".
Nowe tablice systemu informacji pasażerskiej widać już na stacji C-10 Rondo ONZ. Są one zupełnie inne niż te, znajdujące się na stacjach I linii metra. Na nowych peronach podziemnej kolejki zamontowano już tablice oznaczające kierunek jazdy pociągu oraz duże tablice z nazwą stacji. Na tych drugich oznaczono wyjścia oraz przesiadki.
Autorzy tego nowego systemu informacji - firma ILF Consulting Enigneers Polska - zaproponowali zasadnicze zmiany w oznakowaniu. Dlaczego? Bo według nich jest zdecydowanie dokładniejszy i dużo bardziej nowoczesny. Przykładowo: na peronach będą mapy pokazujące metro jako nieodłączną część całego systemu komunikacji a nie „kreskę” wzdłuż Wisły (jak na starych, pomarańczowych schematach).
Dla rozróżnienia linii wprowadzono oznaczenia M1 i M2. Dominującym kolorem oznakowań na II linii pozostanie czerwony, jednak tblice z nazwami stacji będą wyglądały jednak inaczej. Nie ciemne tło i jasne litery, tylko odwrotnie. Oprócz czerwonych liter, u góry tablic będzie znajdować się czerwony pasek. W ten sposób napisy mają być bardziej czytelne.
To nie wszystko - pojawi się kilka elementów, które ułatwią pasażerom rozeznanie przestrzenne. Każde wyjście będzie miało swój oddzielny numer, co ułatwi np. umawianie się w konkretnym miejscu czy też orientację pasażerom, którzy słabiej znają Warszawę. Lokalizację danego wyjścia będzie można sprawdzić na schemacie. Wszystkie informacje będą też w języku angielskim.
Ważną nowością jest też fakt, że miasto ma do tego systemu pełne prawa i może ją swobodnie modyfikować i obrabiać w zależności od potrzeb mieszkańców. Inaczej jest z systemem na I linii, gdzie prawa autorskie pozostały przy twórcy, którym jest Ryszard Bojar. To znacznie utrudnia wszelką ingerencję (autor zastrzegł sobie m.in. pełnię praw do użytej kolorystyki).