Nocny drift na Cargo Warszawa
A na końcu... sami zobaczcie... W roli głównej Ford Mustang
O nielegalnych lub półlegalnych "popisach" samochodów na warszawskim Cargo wiedzą wszyscy. W sieci wciąż pojawiają nowe filmy z pokazów kierowców, którym nie wystarczy jazda zgodna z zasadami i którzy posiadają nadmiar adrenaliny.
Na (nie najnowszym) filmie możemy zobaczyć jeden z takich popisów na warszawskim Cargo. W roli głównej występuje Ford Mustang. Na całe szczęście kierowcy nic się nie stało, a auto straciło tylko jedno z kół. Zobaczcie też, ilu tam jest młodych ludzi - stoją również wewnątrz ulicy. To wyjątkowo niebezpieczna zabawa.
Co na to policja? Regularnie odwiedzamy i monitorujemy miejsca takich "zabaw" - mówi Robert Opas z Komendy Stołecznej Policji. - Akurat Cargo jest prywatnym terenem Lotniska i czasem dochodzi tam do takich spotkań. Jeśli ludzie nie przekraczają prawa - wszystko jest porządku. Jeśli zdarza się wypadek, natychmiast tam jesteśmy. Wrażliwa jest też ulica Wirażowa. To droga publiczna, tam jeździmy dość często. Problem polega na tym, że gdy my się tam pojawiamy, młodzież przestaje robić rzeczy nielegalne. Przecież nie postawimy tam patroli co noc. Wtedy przenieśliby się w inne miejsce. Policjanci są jednak bardzo wyczuleni. Często dostajemy też zgłoszenia, ale anonimowe. Ludzie, którzy chcieliby zgłosić taką sprawę, musieliby być naocznymi świadkami zdarzenia.
Takie "zabawy", zwłaszcza na drogach publicznych, są wyjątkowo niebezpieczne. Nocne "popisy" trwają cały czas - ludzie skrzykują się w sieci, by pooglądać takie jazdy. Miejsc nie brakuje. Oprócz Cargo na forach wymienia się też Spalarnie, Wólkę Annopol, choć te miejsca są dobrze obstawione przez policję. Na forach samochodowych organizowane są też wyścigi, w których postawić pieniądze. Na razie nie doszło do większego nieszczęścia.
Zobaczcie wideo: na pierwszym widzimy popisy Fordem, na drugim stłuczkę.