Jakim trzeba być człowiekiem, żeby napaść brutalnie na staruszkę? Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę, który napadł pod koniec grudnia na kobietę w podeszłym wieku. Sprawca najpierw przewrócił 83-latkę na chodnik, a potem bił i kopał ją po całym ciele. Chodziło oczywiście pieniądze. Zgarnął niewiele ponad 200 zł.
Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego roku. Dyżurny z Woli otrzymał zgłoszenie o napadzie na starszą kobietę. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna zaatakował 83-letnią mieszkankę Woli, podbiegając do niej od tyłu i przewracając na ziemię. Kiedy poszkodowana upadła, mężczyzna zaczął bić i kopać ją po całym ciele. Po kradzieży pieniędzy mężczyzna uciekł, pozostawiając pobitą ciężko ofiarę leżącą bezradnie na zimnym chodniku.
Policję zawiadomił przypadkowy przechodzień, który znalazł leżącą kobietę. Na miejscu natychmiast zjawili się policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce i wszczęli poszukiwania sprawcy. Wezwano też karetkę.
Wczoraj funkcjonariusze z wydziału do spraw z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali napastnika. Okazał się nim 34-letni Marcin S. Wcześniej był już karany za kradzież i przestępstwa narkotykowe.
Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj sąd rozważy wniosek o zastosowaniu środka zapobiegawczego. Za to przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności od 12 lat.