MON: Miesięcznice smoleńskie z asystą honorową wojska
Decyzje podjął szef resortu Antoni Macierewicz
10.12.2015 10:26
Od 10 grudnia w kolejnych miesięcznicach na Krakowskim Przedmieściu będzie brała udział wojskowa asysta honorowa - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej w komunikacie zamieszczonym na stronie. Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz dodaje, że pierwsza asysta będzie obecna podczas uroczystości organizowanych w godzinach wieczornych. Decyzję w tej sprawie wydał szef resortu Antoni Macierewicz.
Kompania honorowa będzie brała prawdopodobnie udział w wieczornym przemarszu z katedry św. Jana pod Pałac Prezydencki, gdzie przemówienie wygłasza Jarosław Kaczyński. Miesięcznice katastrofy smoleńskiej , organizowane od ponad 5 lat, były do tej pory manifestacjami opozycji. Gdy Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy, staną uroczystością rządzących.
Manifestacje upamiętniają katastrofę polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku, do której doszło w Smoleńsku w sobotę, 10 kwietnia 2010 roku o godz. 8:41 rano.
Co z pomnikiem ofiar?
Przy okazji zmiany władz, wrócił też temat pomnika smoleńskiego. Przypomnijmy, że ówczesna opozycja oraz część rodzin ofiar, chciała by stanął on przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, Rada m.st. Warszawy zdecydowała jednak, że stanie na rogu ulic Trębackiej i Focha. Przeciwni tej lokalizacji byli nie tylko działacze PiS, ale i sam prezydent Andrzej Duda. - Zawsze mówiłem, że pomnik smoleński powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu, tam gdzie zbierały się tysiące ludzi. To Polacy w ten sposób wybrali dla niego miejsce - powiedział Duda w wywiadzie udzielonym Rzeczpospolitej tuż po objęciu stanowiska.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z WawaLove.pl powiedziała m.in., że stołeczni konserwatorzy zabytków uważają, że Krakowskie Przedmieście jest zamkniętą architektonicznie całością. - Na pomnik zaproponowaliśmy miejsce bliskie, w niedalekiej odległości od samego Krakowskiego - podkreśliła prezydent. I dodała, że "na razie nie widzi możliwości, żeby Rada Warszawy zmieniła zdanie w tym temacie".
Przeczytajcie też: Premier Wielkiej Brytanii rozpoczął wizytę w Warszawie