Mazowsze: mężczyzna utonął w Wiśle. Chciał uratować dziecko
Dramatyczny wypadek nad rzeką.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, w miejscowości Kępa Karolińska w gminie Iłów. Kilka osób wybrało się na biwak nad Wisłę. Mężczyzna pływał z dzieckiem w rzece i prawdopodobnie zostali wciągnięci *przez wir wodny. *
Jak udało się dowiedzieć tvnwarszawa.pl, mężczyźnie udało się wypchnąć dziecko z wiru. - Niestety sam został wciągnięty pod wodę i nie wypłynął – relacjonują strażacy z miejscowości Słubice.* *
Dziecko zostało przebadane przez ratowników - nic nie grozi jego zdrowiu i życiu. Niestety mężczyzny nie udało się znaleźć. Prace służb trwały na brzegu, a także na wodzie: użyto specjalistycznej łodzi, sonarów. Na miejsce przybyły kolejne zastępy straży, teren Wisły został również sprawdzony przez nurków.
- W międzyczasie teren został zabezpieczony aby osoby postronne, których na miejscu zjawiło się bardzo wiele, nie zbliżały się do rzeki. Duża liczba tzw. gapiów mogłaby doprowadzić do kolejnej niebezpiecznej sytuacji oraz utrudnić działania służb na miejscu – powiedzieli strażacy w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Kiedy zrobiło się ciemno zapadła decyzja o zakończeniu poszukiwań. W niedzielę wznowiono prace grup ratowniczych.
Źródłó: tvnwarszawa.pl
Przeczytajcie również: Aż 13 czarnych punktów w Warszawie