Mazowieckie służby przyznają: "Mniej przestępstw, ale dużo więcej pożarów"

Szczegółowe statystyki zostały zaprezentowane w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. Przynoszą one zaskakujące wnioski. O ile, do komunikatów na temat systematycznego spadku przestępczości mieszkańcy zdążyli się już przyzwyczaić to straż pożarna podkreśla, że jak do tej pory w 2015 roku odnotowano znaczący wzrost ilości zdarzeń.

Wystarczy spojrzeć na tegoroczne statystyki. Jeśli chodzi o lasy to na terenie województwa mazowieckiego w III kwartale odnotowano aż 2026 pożarów. W analogicznym okresie poprzedniego roku było ich 313. Podobnie wygląda ilość zdarzeń związanych z wypalaniem traw. W III kwartale br. było ich 1340 (przy 353 w takim samym okresie 2014 roku).

Policja z kolei pochwaliła się sukcesem, dotyczącym walki z dopalaczami. W wyniku przeprowadzonych kontroli w 115 punktach w Warszawie, funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 3 kg niedozwolonych substancji. Nieco mniej optymistycznie wygląda sytuacja stolicy, pod względem przestępstw popełnianych metodą "na wnuczka" lub "na policjanta". Jak poinformowała KSP w okresie od stycznia do września br. odnotowano 386 takich przypadków, a straty w wyniku popełnionych przestępstw wyniosły blisko 13 mln zł.

W tzw. garnizonie mazowieckim, który nie obejmuje Warszawy oraz okolicznych powiatów przestępstw popełnionych w ten sposób było 68. Nie dość, że jest ich dużo mniej niż w przypadku stolicy to również odnotowano ich spadek. W takim samym okresie 2014 roku popełniono ich bowiem 85.

Przeczytajcie też: Gdzie znajdziemy przystanki linii cmentarnych? [MAPY]