Mazowieckie. Nowy rok, nowi pijani kierowcy. Nietrzeźwa kobieta wpadła do rowu

Zatrzymani na Mazowszu w tym tygodniu kierowcy najwidoczniej nie mieli wśród swoich noworocznych postanowień trzeźwości za kierownicą.

Jak przekazała asp.szt. Anna Pawłowska z policji w Mławie (woj. mazowieckie), tylko jednego dnia doszło do zatrzymania dwóch pijanych kierowców. Jeden z nich spowodował wypadek, w którym są ranni.

W Rzęgnowie, w powiecie mławskim, doszło do zdarzenia drogowego, w którym ucierpiały dwie osoby.

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierująca citroenem 55-letnia mieszkanka pow. mławskiego, jadąc od strony Gruduska do Rzęgnowa, straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do przydrożnego rowu, uderzając w przepust rowu melioracyjnego. Kierująca była zakleszczona w pojeździe. Pomocy w wydostaniu kierującej i pasażera udzielały załogi straży pożarnej – podała asp. szt. Anna Pawłowska.

Podczas kontroli wyszło na jaw, że kierująca citroenem kobieta wsiadła do auta nietrzeźwa, miała w organizmie ponad 1,80 promila alkoholu. Zatrzymana w rozmowie z policjantami, sama przyznała, że przed podróżą piła piwo. W zdarzeniu ranna została kierująca pojazdem oraz 65-letni pasażer, którego przewoziła. Obydwoje z obrażeniami ciała trafili do szpitala w Mławie.

Policja zatrzymała prawo jazdy 55-latki.

- Tego samego dnia wieczorem, patrol ruchu drogowego zatrzymał na krajowej siódemce w Wiśniewie kierującego renault. 31-letni mieszkaniec pow. mławskiego miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu – dodaje asp. szt. Pawłowska.

Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że wypił setkę wódki, którą chwilę wcześniej kupił w nocnym sklepie w Mławie, a następnie ruszył w drogę powrotną do domu. 31-latek także utracił dokument uprawniający do kierowania pojazdem.

Zatrzymanym za jazdę po alkoholu grozi teraz co dwóch lat więzienia oraz grzywna.