Ktoś próbował uprowadzić 11-latkę pod szkołą. Rodzice boją się o bezpieczeństwo dzieci

Niedaleko Szkoły Podstawowej nr 246 na ul. Białowieskiej w Warszawie doszło wczoraj do incydentu z udziałem 11-latki podczas jej powrotu do domu. Według zeznań dziewczynki, ktoś zaczął ją nagabywać. Na szczęście idąca z nią koleżanka zaczęła krzyczeć. Skończyło się na strachu.

Nieznajomy mężczyzna miał zaczepić jedną z uczennic pobliskiej podstawówki
Źródło zdjęć: © East News | VOISIN/PHANIE
Mateusz Patyk

"Szanowni Rodzice. W dniu wczorajszym w szkole na Białowieskiej (na której trenujemy w okresie zimowym) była próba uprowadzenia dziecka. Bardzo prosimy zatem wszystkich o uwagę i pilną kontrolę dzieci. Współpracujmy ze sobą, z trenerami i miejmy oczy szeroko otwarte" - brzmi komunikat zamieszczony za facebookowym profilu klubu sportowego Drukarz Warszawa (post został już usunięty).

Post błyskawicznie rozniósł się po mediach społecznościowych - w ciągu dwóch godzin udostępniono go prawie trzysta razy. "Jestem przerażona! Nie bądźmy obojętni i interesujmy się wszystkim tym, co się dzieje wokół, nie tylko swoim dzieckiem, proszę reagujmy. Lepiej być przesadnie ostrożnym i zapytać czy wszystko ok, niż później płakać" - pisze jedna z matek.

Obraz
© Facebook.com | KS Drukarz Warszawa

Kobieta, której dziecko chodzi do SP im. 1 Warszawskiej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki poinformowała w komentarzu pod postem, że sprawa została zgłoszona na policję. "Wokół szkoły są wzmożone patrole. Będę dzisiaj na zebraniu" - wyjaśniła zainteresowanym tematem. Spróbowaliśmy potwierdzić te doniesienia w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa VII. Niestety nie udało się nam połączyć z Referatem Nieletnich i Patologii Wydziału Prewencji.

Informację o próbie uprowadzenia potwierdziła nam za to osoba "ze strony szkoły" (poprosiła o anonimowość). "Dziewczynka, która wracała razem z 11-latką, narobiła dużo hałasu i spłoszyła tego człowieka. To było około 17:00, poza terenem szkoły, między blokiem a budynkiem, który czeka na rozbiórkę" - mówi nam pracownica placówki.

Nie wiadomo, czy mężczyzna podróżował samochodem. Nasza rozmówczyni podkreśla, że nie chce siać niepotrzebnej paniki, dlatego incydent jest bardzo omawiany z dziećmi w sposób bardzo ostrożny. "Do ferii zostaną przeprowadzone lekcje wychowawcze, żeby przypomnieć im, jak bezpiecznie wracać ze szkoły i aby być nieufnym wobec napotkanych osób. Rodzice zostali poproszeni o wzmożoną czujność i rozmowę z dziećmi. Wszystko, co szkoła mogła zrobić, zostało zrobione" - uspokaja.

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Tajna notatka o Stefanie W. Nitras: doszło do poważnych zaniedbań

Wybrane dla Ciebie
Ciemne chmury nad politykiem KO. Zawieszony w członkach klubu
Ciemne chmury nad politykiem KO. Zawieszony w członkach klubu
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
Trump rozmawiał z Putinem. Kamiński i Wąsik z aktem oskarżenia [SKRÓT DNIA]
Trump rozmawiał z Putinem. Kamiński i Wąsik z aktem oskarżenia [SKRÓT DNIA]
Jest komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z Putinem
Jest komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z Putinem
Policja poszukiwała 10-latka. Chłopiec odnaleziony
Policja poszukiwała 10-latka. Chłopiec odnaleziony
Weto. Prezydent zdecydował ws. ustawy o mniejszościach
Weto. Prezydent zdecydował ws. ustawy o mniejszościach
"Arc de Trump". Wznosi łuk na swoją cześć
"Arc de Trump". Wznosi łuk na swoją cześć
Iran reaguje na prezentację z Sikorskim. Awantura o drony Shahed
Iran reaguje na prezentację z Sikorskim. Awantura o drony Shahed
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Rozjechał traktorem 25 tys. kalafiorów. Padło ostrzeżenie dla konsumentów
Rozjechał traktorem 25 tys. kalafiorów. Padło ostrzeżenie dla konsumentów