Krakowskie Przedmieście jak twierdza. Strażacy wozili barierki na miesięcznicę
Nie tylko policja zabezpiecza teren przed Pałacem Prezydenckim.
W stolicy trwają przygotowania do kolejnej miesięcznica smoleńskiej. W zabezpieczeniu terenu przed Pałacem Prezydenckim policjantom pomagają strażacy, którzy w piątek popołudniu przywozili barierki.
O wozie strażackim z barierkami, który zmierzał w kierunku Pałacu Prezydenckiego poinformował dziennikarz RMF FM na Twitterze. - Nawet strażacy zaangażowani w przygotowanie miesięcznicy smoleńskiej! Barierki jadą na Krakowskie Przedmieście - czytamy w poście.
Nawet strażacy zaangażowani w przygotowanie miesięcznicy smoleńskiej! Barierki jadą na Krakowskie Przedmieście.
— Patryk Michalski (@patrykmichalski)
Warszawska straż pożarna potwierdziła, że ma to związek z czwartkowymi obchodami na Krakowskim Przedmieściu. O pomoc miała poprosić stołeczna policja.
- Został wysłany jeden samochód, który cały czas był na nasłuchu i w razie akcji był gotowy do wyjazdu - mówi kpt. Michał Konopka.
W lipcu podchorążowie ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej na warszawskim Żoliborz rozstawili barierki przed Sejmem w nocy z piątku na sobotę. Na co dzień ta grupa strażaków wzywana jest do akcji ratunkowych. Działania te miały związek z demonstracjami w obronie Sądu Najwyższego.* *
W środę popołudniu reporterka Wirtualnej Polski udała się na Krakowskie Przedmieście. Ulica została zamknięta przed jutrzejszą miesięcznica. Jak dowiedziała się nasza dziennikarka w rozmowie z policjantami, stało się tak z "ze względu bezpieczeństwa".
Obywatele RP znów wyjdą na ulice
Od ponad roku Obywatele RP organizują kontrmiesięcznicę 10. dnia każdego miesiąca. Jak przyznają, w ten sposób protestują przeciwko obchodom pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej i obecnej sytuacji politycznej.
W sierpniu nie będzie inaczej. Obywatele RP zapraszają na plac Zamkowy o godz. 19.00 w czwartek z białymi różami. Nie wiedzą jednak, jak dokładnie będzie przebiegał protest. "Czy będziemy blokować, czy może znów zostawimy PiS sam, a może jeszcze coś innego".
Deklarują pomoc dla każdego uczestnika kontrmiesięcznicy. "Niezależnie od tego, jak potoczą się sprawy, ile policja będzie prowadziła postępowań - my nikogo nie zostawimy, każdy, kogo dotknie aparat przymusu państwowego, otrzyma od nas pomoc".* *
W lipcu przez Polskę przetoczyła się fala protestów. Sprzeciwiano się zmianom, jakie PiS chciał wprowadzić w sądownictwie. Udział wzięło w nich kilkadziesiąt tysięcy osób.
Źródło: Gazeta.pl/WawaLove.pl
Oprac. Karolina Pietrzak
Przeczytajcie również: Gronkiewicz-Waltz zabrała głos ws. zapłacenia kary. Zmieniła zdanie?