Kopciuchy masowo trują Warszawę. W niektórych dzielnicach pieców przybyło

W ostatnim roku zlikwidowano zaledwie 22 piece. Oznacza to, że 1537 kopciuchów wciąż truje warszawiaków. Pojawiają się więc pytania, o obietnice składane przed wyborami przez ówczesnego kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Źródło zdjęć: © East News

- Do 2020 roku chcemy zlikwidować je (kopciuchy - przyp. red.) i podłączyć (mieszkania ogrzewane za pomocą tych pieców - przyp. red.) do sieci gazowej. I to nie tylko te, które są w mieszkaniach komunalnych, ale również chcemy opracować plan dla mieszkań spółdzielczych czy prywatnych - mówił w kampanii przed wyborami samorządowymi Rafał Trzaskowski. Polityk podkreślał, że walka o czyste powietrze w stolic będzie jednym z jego priorytetów.

Teraz "Gazeta Wyborcza" sprawdziła, czy w ostatnim czasie liczba pieców zatruwających powietrze w Warszawie faktycznie zmalała. Wnioski nie są najlepsze.

Jak czytamy, w ubiegłym roku na terenie stolicy działało 1559 kopciuchów (dane przekazywane przez dzielnicowe Zakłady Gospodarowania Nieruchomościami). Teraz informacje zebrano ponownie i okazuje się, że pieców jest 1537.

– Jestem załamana. Wymiana pieców w ogóle nie ruszyła. Te kilkadziesiąt sztuk to jest żadna zmiana – mówi gazecie Sylwia Jedyńska z Warszawy Bez Smogu.

Zobacz też: Rafał Trzaskowski krytykowany. "Powinien zamienić się z Patrykiem Jakim"

Co zaskakujące, w niektórych dzielnicach kopciuchów nie ubyło, ale wręcz przybyło. Takim przykładem jest Praga Północ, gdzie z 329 pieców w ciągu roku zrobiło się ich aż 515. Poza tym najwięcej pieców jest na Pradze Południe (234 sztuki) oraz Wawrze (330).

Co na to przedstawiciele miasta? Dyrektor Biura Ochrony Powietrza i Polityki Klimatycznej Marcin Morawski podkreśla, że główne pytanie powinno dotyczyć zebranych przez aktywistów danych. Jak zaznacza, metodologie liczenia są różne. Wskazuje jednak, że urzędnicy pracują nad ograniczeniem liczby kopciuchów. - W tym roku udało się usunąć około 350 pieców – mówi. Zapewnia, że w przypadku miejskich kopciuchów, miasto ma plan ich całkowitej likwidacji do końca 2022 r.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Wybrane dla Ciebie
"Znaczące nieprawidłowości". Są wyniki kontroli NIK w IPN
"Znaczące nieprawidłowości". Są wyniki kontroli NIK w IPN
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki w żłobku. Dzieci było za dużo
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki w żłobku. Dzieci było za dużo
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom