Kopał psa w tramwaju. Usłyszał zarzuty
Po zbadaniu okazało się, że miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie.
08.07.2016 13:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zarzut znęcania się nad zwierzęciem usłyszał mężczyzna, który znęcał się nad psem w tramwaju. 47-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Pies został przewieziony do schroniska.
Do zdarzenia doszło po godz. 12.00 w jednym z tramwajów na warszawskiej Woli. Jedna z pasażerek, widząc, że mężczyzna kopie swojego psa, zwróciła mu uwagę. Gdy to nie pomogło, powiadomiła policję . - Mundurowi, którzy przyjechali na interwencję, spotkali się z agresją ze strony opiekuna psa - relacjonują policjanci. I dodają, że mężczyzna był pijany. Po zbadaniu okazało się, że miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu 47-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi grzywna, a w szczególnych przypadkach nawet pozbawienie wolności.
Przeczytajcie też: Wpadł z kilogramem marihuany [WIDEO]