Kontrowersje wokół konceru Madonny na Narodowym
Będą protesty? Madonna zbeszcześci święto narodowe?
Koncert Madonny na Stadionie Narodowym wzbudza sporo kontrowersji. Chodzi przede wszystkim o datę - 1 sierpnia. Jak wszyscy wiemy, w ten dzień, w roku 1944 wybuchło Powstanie Warszawskie. W ten, szczególny dla mieszkańców stolicy czas, na który przewidziano szereg uroczystości, odbędzie się również koncert kontrowersyjnej gwiazdy. Nie wszystkim się to podoba.
Protestują przede wszystkim organizacje katolickie. Robiły to już podczas wcześniejszego koncertu, 3 lata temu. Koncert Madonny zaplanowano wówczas w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W najbliższym koncercie przeciwko występowi amerykańskiej artystki wezmą udział również działacze Krucjaty Młodych, małe grupy określające się jako "patrioci" oraz organizacja Solidarni 2010. Co ostatni wydrukowali plakat zniechęcający do koncertu (zdjęcie poniżej). Na swoich stronach piszą:
Trudno jest udowodnić, że organizatorzy koncertów celowo wybierają daty rozmaitych świąt kościelnych bądź rocznic historycznych. Niemniej, ciężko oprzeć się wrażeniu, że wielu osobom zależy na forsowaniu „nowej świeckiej tradycji”. Żeby choć parę młodych duszyczek wprawić w stan zakłopotania. Co wybrać: grób ciotecznej babci – łączniczki z powstania czy koncert z fajerwerkami (...). Wybór dla wielu okaże się niesamowicie prosty. I można dołączyć do wydarzenia na Facebooku: „Koncert Madonny”. Ilu znajomych!
Tak więc, Droga Młodzieży (bo przecież nie o starych tu idzie), będziesz musiała sama zdecydować. Czy wieczorem oddasz cześć na cmentarzu młodym dziewczynom i chłopakom, Twoim rówieśnikom, czy złożysz ofiarę z mamony silikonowej idolce, która być może następnego dnia zapomni, jak się nazywało miasto, w którym była.
O tym, że można być zarówno i na koncercie Madonny (odbywa się wieczorem) i na grobach powstańców - nie napisano. To nie jest pierwsza akcja przeciwko skandalizującej artystce. Jakiś czas temu oprotestowali znak graficzny na perfumach sygnowanych przez piosenkarkę, bo przypominał im "Cudowny Medalik - Dar od samej Matki Bożej".
Organizacje przygotowują teraz ulotki, które zamierzają rozdawać wchodzącym na koncert. Chcą też "zasypać" listami ratusz i organizatora koncertu, firmę Live Nation.
Madonna całą swoja karierę oparła na skandalu. Niezależnie od jakości muzyki (są ludzie, którzy ją wyjątkowo cenią), lubi prowokować (ostatnio pokazała na koncercie pierś). Za to właśnie niektórzy ją kochają, a inni nienawidzą.
Czy zatem 1 sierpnia na warszawskich ulicach dojdzie do protestów? Jak myślicie: czy da się połączyć obecność na koncercie z uczestnictwem w uroczystościach związanych z Powstaniem Warszawskim?