Kontrola nadzoru budowlanego. Chodzi o restaurację, w której zarwał się sufit
Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Pruszkowie skontrolował budynek restauracji w Jankach. W sobotę zarwał się w nim podwieszany sufit. Przyczyna zdarzenia będzie znana po wykonaniu ekspertyzy technicznej zleconej przez właściciela lokalu.
05.08.2020 | aktual.: 05.08.2020 13:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W podwarszawskim lokalu w sobotę doszło do zawalenia się podwieszanego sufitu wraz z mocowaniami. W momencie zdarzenia w środku byli goście. Nikt nie został poszkodowany. Obsługa restauracji zaproponowała pomoc medyczną, w tym wezwanie karetki pogotowia. Jednak osoby, na które spadł sufit, odmówiły pomocy.
Powiatowy inspektor w Pruszkowie Renata Bućko przekazała, że trwa postępowanie wyjaśniające w sprawie stanu technicznego restauracji przy placu Szwedzkim w Jankach.
Inspektorzy z PINB w Pruszkowie pojawili się w budynku 4 sierpnia. W środku trwały prace remontowo-budowlane. "Kierownik restauracji poinformował, iż po zarwaniu się sufitu w dniu 1 sierpnia zlecono wykonanie osobie posiadającej odpowiednie uprawnienia budowlane, ekspertyzy technicznej, która ma na celu wykazanie, co było przyczyną zaistniałej sytuacji" - poinformowała Bućko.
Ostatni roczny przegląd budowlany w restauracji został przeprowadzony w maju. Nie stwierdzono wówczas "uszkodzeń zagrażających bezpieczeństwu konstrukcji", a ogólny stan budynku określono jako "zadowalający".
Źródło: TVN Warszawa