Kolejna afera flagowa? Czy ZNP znieważył polski symbol narodowy?
W Internecie pojawiła się fotografia biało-czerwonego sztandaru na kredowym kopcu, który został usypany podczas sobotniego protestu. Nauczyciele odpierają zarzuty.
W sobotę pod hasłem "Nie dla chaosu w szkole" *protestowali nauczyciele, rodzice, samorządowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych i eksperci. Uczestnicy manifestacji przeszli na ul. Wiejską, gdzie usypali kopiec z kredy przed gmachem Sejmu. Performance wywowłał spore kontrowersje - według prawicowych portali, ktoś miał rzucić na kopiec flagę Polski. ZNP wydało w tej sprawie specjalne oświadczenie. *
W sobotę protestujący domagali zaniechania zapowiedzianej reformy edukacji, w tym likwidacji gimnazjów. Manifestacja rozpoczęła się w południe na pl. Piłsudskiego w Warszawie; następnie delegacja przedstawicieli wszystkich środowisk złożyła petycję w Pałacu Prezydenckim z wnioskiem do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustaw wprowadzających reformę edukacji.
Głównym punktem protestu było przejście Krakowskim Przedmieściem i Nowym Światem na ul. Wiejską, gdzie uczestnicy manifestacji usypali kopiec z kredy przed gmachem Sejmu; kopiec miał symbolizować "złamane kariery edukacyjne uczniów oraz zawodowe - nauczycieli".* *
Według prawicowcyh mediów, podczas tego wydarzenia znieważono polską flagę. W Internecie pojawiła się fotografia biało-czerwonego sztandaru na kredowym kopcu. - Skandal! ZNP dziękuje przybyłym na manifestację i chwali się zdjęciem przedstawiającym polską flagę na... kupie śmieci – twierdzi portal wPolityce.pl.
50 tysięcy na manifestacji! Dziękujemy!
— ZNP (@ZNP_ZG)
Zarzuty odpiera Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, który twierdzi, że na kopcu widoczny jest baner na dwóch drzewcach. - ZNP szanuje symbole narodowe i otacza je należytą czcią. Jako polscy nauczyciele jesteśmy przywiązani do nich - napisał na Twitterze. Związek wydał też w tej sprawie specjalne oświadczenie.
To nie flaga tylko baner na dwóch drzewcach. Widać to na zdjęciach: ten sam baner na kopcu fotografowany z dwóch różnych stron.
— Sławomir Broniarz (@Broniarz)
- Zwracamy uwagę, że w pobliżu kopca znajdowali się ochraniający manifestację funkcjonariusze policji (widoczni na zdjęciach), którzy z pewnością interweniowaliby, gdyby doszło do niewłaściwego zachowania ze strony uczestników protestu - podkreśła ZNP.
Przeczytajcie również: Budowa metra na Wolę. Na Górczewską tylko z identyfikatorem