Kara dla Legii. Zamkną "Żyletę"
W niedzielę odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Komisji Ligi Ekstraklasy SA, podczas którego postanowiono ukarać stołeczny klub za odpalenie przez fanów środków pirotechnicznych i zadymienie boiska
W wyniku odpalenia rac sędzia musiał na kilka minut przerwać spotkanie. W związku z tym, decyzją komisji "Żyleta" pozostanie zamknięta dla publiczności na najbliższym meczu z Jagiellonią Białystok. - informuje serwis Legioności.com.
- Użycie fajerwerków, zwłaszcza na zadaszonym stadionie, jest szczególnie niebezpieczne – są one znacznie groźniejsze od rac. Na świecie znane są przypadki ofiar śmiertelnych spowodowanych użyciem fajerwerków w ramach oprawy stadionowej. Stąd szybka i dotkliwa reakcja Komisji Ligi – powiedział serwisowi dr Seweryn Dmowski, doradca Zarządu Ekstraklasy S.A. – Mecz to dla nas świętość. Najważniejsze powinno być widowisko sportowe i żadne wydarzenia na trybunach nie mogą doprowadzić do jego przerwania.
Ostateczną decyzję w sprawie kary dyscyplinarnej za wydarzenia podczas meczu Legia – Korona Komisja Ligi podejmie na posiedzeniu w najbliższy wtorek, podczas którego dojdzie do wysłuchania przedstawicieli Klubu, którzy będą mieli możliwość ustosunkowania się do zebranego materiału dowodowego oraz przedstawienia swojego stanowiska.
"Żyleta", czyli północna trybuna stadionu Legii mieści około 8 tysięcy kibiców na dwóch piętrach. Na większości meczów Legii Warszawa zapełnia się do ostatniego miejsc. Podczas piątkowego spotkania z Koroną Kielce fani zaprezentowali ogromny transparent o treści "Sorry, taki mamy klimat", pasy materiału w barwach i odpalili pirotechnikę. Zobaczcie wideo!
