Jechał z synem na trening. W tragicznym wypadku zginął policjant
Do wypadku doszło w powiecie sierpeckim. Ciężarówka zmiażdżyła samochód osobowy. Zginął rzecznik żuromińskiej policji, starszy aspirant Robert Wierciński. - Miał 39 lat. Był nie tylko policjantem, ale także wybitnym sportowcem - wspominają go koledzy z pracy.
16.11.2018 | aktual.: 16.11.2018 16:35
Do zdarzenia doszło dokładnie w miejscowości Stropkowo, gmina Zawidz około godziny 17.00. W samochód audi wjechała ciężarówka scania. Na miejscu zginął Robert Wierciński, który w policji służył od 18 lat.
- Skakał ze spadochronem, wspinał się po skałach, nurkował, jeździł na nartach, biegał, był członkiem Polskiego Związku Łowieckiego, ale najbardziej lubił walczyć. Mata i sala treningowa to dla niego był drugi dom - czytamy na stronie mazowieckiej policji. Dodają, że mimo wielu obowiązków służbowych znajdował czas na jej rozwijanie, o czym świadczą liczne sukcesy oraz czarny pas.
Rzecznik policji w Radomiu, asp. Norbert Cibor potwierdza, że 39-latek jechał z synem prawdopodobnie na trening. - Chłopiec trafił do szpitala. Jego stan jest bardzo ciężki - mówi WawaLove rzecznik. Dodaje, że kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych obrażeń.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl