"GW": Kobiety robią własny Marsz Niepodległości 2021
Ewa Błaszczyk z grupy "14 Kobiet z Mostu" zapowiada, że to one zorganizują Marsz Niepodległości w Warszawie. Planowana przez Roberta Bąkiewicza i jego środowisko manifestacja nie była jeszcze zarejestrowana. Aktywistki zarejestrowały więc zgromadzenie na trasie Marszu Niepodległości z poprzednich lat.
Jak pisze "Gazeta Wyborcza", Ewa Błaszczyk jest jedną z 14 kobiet, które w 2017 roku zablokowały trasę Marszu Niepodległości z transparentem "Faszyzm Stop". Zostały wtedy pobite przez narodowców, oplute i zwyzywane. Wszystko zarejestrowały kamery. Prokuratura odmówiła jednak ścigania sprawców. Przed sądem stanęły więc tylko pokrzywdzone.
Kobiety z grupy "14 Kobiet z Mostu", zgłosiły zgromadzenie 11 listopada na trasie, którą od kilku lat maszerowali narodowcy. Od ronda Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego.
Dyskusja o aborcji. Polityk PiS użył kontrowersyjnego porównania
Hasło marszu brzmi: Niepodległa dla Wszystkich. - Chcemy odczarować tę trasę, odebrać ją demolującym miasto. Chcemy, żeby ten marsz wyglądał inaczej niż dotychczas. To będzie symboliczne przejście tą samą trasą, ale z innymi hasłami - mówi Ewa Błaszczyk.
Dotychczasowy organizator Marszu Niepodległości – stowarzyszenie, któremu szefuje Robert Bąkiewicz - zdaniem kobiet sam się podłożył. – Całkiem przypadkiem w spisie zgromadzeń zauważyłam, że Marsz Niepodległości nie jest jeszcze zarejestrowany. Zgłosiłyśmy więc nasze zgromadzenie. W czwartek po południu było ono jedyne i obowiązujące – mówi Ewa Błaszczyk.
Źródło: Gazeta Wyborcza