"GW": Autobusy i tramwaje nadal z głosem Tomasza Knapika. Kolejne komunikaty nagra kto inny
W stołecznych autobusach i tramwajach wciąż będziemy słyszeć głos zmarłego niedawno Tomasza Knapika. Od kilkunastu lat nagrywał komunikaty dla systemu informacji pasażerskiej.
Lektor radiowy, filmowy i telewizyjny, wykładowca akademicki Tomasz Knapik zmarł 6 września. Od ponad dwóch miesięcy walczył z ciężkim kryzysem chorobowym. Miał 77 lat.
Lektor od kilkunastu lat nagrywał komunikaty dla systemu informacji pasażerskiej, które można było usłyszeć w stołecznych autobusach i tramwajach - poinformowała "Gazeta Wyborcza".
Jak podkreślił Tomasz Kunert, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego, Tomasz Knapik nagrywał komunikaty dla ZTM od 2008 roku.
- Wtedy nastąpił duży zakup autobusów, pierwszych w Warszawie, które były wyposażone w funkcję komunikatów głosowych. Wówczas Zarząd Transportu Miejskiego zastanawiał się, kto sprawdzi się w roli lektora najlepiej. Zależało nam, żeby był to głos znany i charakterystyczny, a jednocześnie budzący pozytywne skojarzenia. Musiał brzmieć syntetycznie, a nie sztucznie. Po burzy mózgów wybrano Tomasza Knapika - powiedział "Gazecie Wyborczej" Tomasz Kunert.
Tomasz Knapik nagrywał komunikaty przez kolejne kilkanaście lat, kiedy budowano nowe przystanki lub nadawano komunikaty specjalne. W 2021 r. nagrał ich 31. On również wygłasza komunikat wprowadzony na czas pandemii o konieczności zasłaniania nosa i ust w pojazdach komunikacji miejskiej.
Kunert zapowiada, że głos Tomasza Knapika pozostanie w stołecznych autobusach i tramwajach. Jeszcze nie wiadomo, kto przeczyta nazwy przyszłych przystanków.
- Nie jest to też pilna kwestia, ponieważ w najbliższych tygodniach nie planujemy otwarcia żadnego nowego przystanku - mówi Tomasz Kunert.
Źródło: Gazeta Wyborcza