Gronkiewicz-Waltz znowu nie stawiła się przed komisją weryfikacyjną. Została ukarana grzywną
Prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz musi zapłacić 30 tys. złotych kary. Komisja weryfikacyjna ukarała ją za niestawiennictwo na rozprawie.
Jak podaje RMF FM komisja weryfikacyjna wezwała prezydent Warszawy na czwartkowe przesłuchanie na zasadach ogólnych. Komisja przeprowadziła takie postępowanie, aby wyjaśnić nieprawidłowości lub uchybienia w działaniach organów i osób, które uczestniczyły w wydawaniu decyzji reprywatyzacyjnych.
Natomiast w środę rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk poinformował, że Hanna Gronkiewicz-Waltz przebywa w delegacji służbowej za granicą. - Dlatego nie jest możliwe, żeby stanęła w czwartek przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji - powiedział rzecznik.
Prezydent Warszawy już kilkukrotnie odmówiła przyjścia na rozprawę, argumentując tym, że komisja jest niekonstytucyjna. Za każde niestawiennictwo zostawała ukarana grzywną. Natomiast w kwietniu Naczelny Sąd Administracyjny utrzymał w mocy wyroki Warszawskiego Sądu Administracyjnego, uchylające trzy grzywny, nałożone przez komisję weryfikacyjną na prezydent Warszawy za niestawiennictwo przed komisją.
Komisja weryfikacyjna od początku czerwca 2017 roku bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. W związku z tym Hanna Gronkiewicz-Waltz za nieusprawiedliwione niestawiennictwa na przesłuchania została ukarana przez komisję łącznie 50 tys. zł grzywien.
Zobacz także: Przysiadł na ławce w parku i zabił kaczkę. W internecie zawrzało
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl
