Gasiuk-Pihowicz: „Nowoczesna chce pomóc w posprzątaniu biura PiS”
- Jako partia sprzeciwiamy się mowie nienawiści – tłumaczyła ten gest posłanka Nowoczesnej. Fasada siedziby PiS przy ul. Nowogrodzkiej została zniszczona w środę po zakończeniu marszu przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Obrzucono ją balonikami i woreczkami z różową farbą
18.01.2018 11:56
W czwartek, w radio ZET Kamila Gasiuk-Pihowicz zapowiedziała, że posłowie Nowoczesnej chcą włączyć się w naprawę szkód. - Debata polityczna powinna przebiegać w spokojnej atmosferze i być oparta na merytorycznych argumentach mówiła wiceprzewodnicząca partii. - Nie ma z naszej strony przyzwolenia na mowę nienawiści, czy takie agresywne zachowania.
Dotychczas w związku z dewastacją policja zatrzymała jedną osobę. - Przedstawiono jej zarzut zniszczenia lub uszkodzenie cudzej własności – powiedział WawaLove Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji. – Została już zwolniona.
Nie wiadomo czy zarzuty zostaną postawione innym uczestnikom marszu. Decyzja zapadnie po obejrzeniu nagrań z
monitoringu.
Na antenie TVP Info do sprawy odniósł się również szef MSWiA Joachim Brudziński. Stwierdził, że osoby określające się przeciwnikami rządzących, nie mogą stać ponad prawem oraz, że na takie zdarzenia "nie może być zgody". -
- Tego typu postawa chuliganerii, z którą mieliśmy do czynienia po tej demonstracji, będzie spotykała się ze zdecydowaną reakcją policji - zapowiedział.
