Garwolin. Policja powstrzymała przemoc domową. Agresor aresztowany
Policjanci aresztowali 89-letniego mężczyznę, który miał znęcać się w wyjątkowo okrutny sposób nad swoją konkubiną. Sąd Rejonowy w Garwolinie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.
09.09.2021 14:20
Mieszkaniec miejscowości Sobienie Jeziory regularnie urządzał piekło w domu. To były awantury z wyzwiskami, używanie siły, bicie, szarpanie. Starszy człowiek czasem jednak posuwał się dalej. Chwytał za niebezpieczne narzędzia i groził ich użyciem.
Jak ustalili policjanci, przemoc w tej rodzinie trwała od dawna. - Awantury, wyzwiska, popychanie, podduszenie i szarpanie zdarzało się w tym domu, gdy tylko mężczyzna spożywał alkohol - wyjaśniają funkcjonariusze. - Wielokrotnie kierował wobec niej groźby pozbawienia życia używając siekiery lub noża.
Mężczyzna już był zatrzymywany przez funkcjonariuszy za to samo przestępstwo. Ofiarą była konkubina mężczyzny. Przez lata znosiła nieustanne upokorzenia i ból. Wcześniejsze kary i pouczenia oraz podejmowane środki zapobiegawcze ignorował.
Garwolin. Policja powstrzymała przemoc domową. Agresor aresztowany
Wydany wobec niego wcześniej nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego z konkubiną mieszkania oraz do zakazu zbliżania się i kontaktowania z kobietą zlekceważył.
Policjanci z posterunku w Sobieniach Jeziorach po kolejnych interwencjach w domu, w którym dochodziło do tej makabry, uznali, że są podstawy, by przedstawić 89-letniemu mężczyźnie zarzut popełnienia przestępstwa. Został zatrzymany. Odpowie za znęcanie się nad swoją konkubiną oraz kierowanie wobec niej gróźb.
Sąd Rejonowy w Garwolinie na wniosek lokalnej policji i prokuratury, zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Może mu grozić nawet kara pięciu lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Komendy Policji w Otwocku apelują przy okazji, aby każda ofiara przemocy, zarówno psychicznej i fizycznej, przełamała strach i deklarują w każdym przypadku daleko idącą pomoc. Reagować powinni także sąsiedzi oraz bliscy ofiar. Każdy sygnał może pomóc uniknąć tragedii. Dzięki procedurze "Niebieskiej Karty" w działania te zaangażowanych jest wiele instytucji, po to, aby, jak najlepiej pomóc pokrzywdzonym.