Piłkarze wrócili do kraju z bardzo udanych mistrzostw Europy we Francji. Przed godziną 16 rządowy embraer z kadrą Adama Nawałki wylądował na lotnisku Chopina.
W czwartek Polacy zakończyli swój udział w EURO 2016 po zaciętym meczu z Portugalią. Potyczka zakończyła się w regulaminowym czasie z wynikiem 1:1. Dopiero rzuty karne zdecydowały o zwycięstwie drużyny przeciwnej.
Polscy piłkarze nie kryli żalu. - Odpadnięcie w tej fazie rozgrywek, gdzie wydawało się, że półfinał jest naprawdę blisko, boli - mówił po spotkaniu bramkarz Łukasz Fabiański. - Potrzeba czasu, żeby zrozumieć to, co się stało, i wyczyścić głowę – powiedział pomocnik reprezentacji Polski Jakub Błaszczykowski, który jako jedyny pomylił się w serii rzutów karnych. - Muszę to wszystko wziąć na klatę. Zdaje sobie sprawę, że takie jest życie i nic z tym nie zrobimy – mówił po meczu.
Jednak postawa reprezentacji, zarówno po meczu z Portugalią, jak również podczas wszystkich rozgrywek mistrzostw Europy we Francji, podbiła serca polskich kibiców. Tłumy zebrały się na hali przylotów na lotnisku Chopina, by przywitać piłkarskich bohaterów. Skandowano entuzjastycznie: „Dziękujemy”, a największe owacje dostał właśnie Kuba Błaszczykowski.
Przeczytajcie również: Akcja służb przy Dworcu Centralnym. Zamknięte Aleje Jerozolimskie