Katowice marzą
W 2007 roku profesor Kazimierz Kłosek, ówczesny kierownik katedry dróg i mostów Politechniki Śląskiej, wspominał, że pomysł połączenia śląskich miast za pomocą podziemnych tunelii pojawił się już 15 lat wcześniej. Na dodatek technologicznie byłoby to możliwe, bo podziemne nitki miały zostać dobrze zabezpieczone przed górniczymi szkodami. Na śląskie metro - znajdująca się 10-15 metrów - kolej pieniędzy jednak nie miała. Profesor Kłosek przekonywał jednak, że Śląsk metra doczekać się musi, bo na powierzchni miejsca już nie ma.
I może się doczeka:
"Przystępujemy do opracowania koncepcji nowoczesnej kolei metropolitalnej w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Może to być tradycyjna kolej, monorail, metro... - ogłosił Kazimierz Karolczak, szef metropolii" - pisała niedawno katowicka "Wyborcza". Koncepcja ma zostać ogłoszona na przełomie 2018 i 2019 roku.