Dzień św. Łucji - Szwedzkie Święto Światła
Orszak św. Łucji, koncerty i drobny poczęstunek
W piątek, 5 grudnia, pod Kościołem Ewangelicko-Augsburskim Świętej Trójcy na placu Małachowskiego 1 odbędą się obchody Dnia św. Łucji - Szwedzkiego Święta Światła. *Wstęp wolny. *
*W programie: *
• Przejście orszaku św. Łucji
• Koncert szwedzkiego chóru Young Cathedral Voices z Katedry w Uppsali
• Występ Chóru Dziecięcego i chóru Vox Gaudii Parafii Świętej Trójcy
• Drobny poczęstunek w podziemiach kościoła
O tradycji Dnia Świętej Łucji:
Na długo nim zaczęto obchodzić Dzień św. Łucji noc z 12 na 13 grudnia uznawana była za najdłuższą i najciemniejszą w roku. Według podań ludowych była to noc niebezpieczna – zwierzęta przemawiały ludzkim głosem, działały też ponadnaturalne moce. Dla bezpieczeństwa ludzie w ogóle nie kładli się spać.
Przybywająca „ze światłem we włosach” Łucja rozjaśniła tę przerażającą ciemność. Zwyczaj obchodzenia Dnia św. Łucji pojawił się najpierw w zachodniej Szwecji, ale szybko stał się popularną i ukochaną przez wszystkich Szwedów tradycją. Obchody święta rozpoczynają się wczesnym rankiem. Orszak św. Łucji odwiedza miejsca pracy i szkoły. Co roku organizowane są także wybory najpiękniejszej Łucji, która przewodzi orszakowi w sztokholmskim Skansenie – najstarszym na świecie muzeum pod gołym niebem.
Według innych przekazów tradycja Dnia św. Łucji przywędrowała z Włoch. Młoda kobieta o imieniu Łucja wydała pieniądze ze swojego posagu, by nakarmić biednych, co nie spodobało się jej narzeczonemu. W gniewie doniósł on władzom, że Łucja jest chrześcijanką, co w ówczesnym państwie rzymskim było przestępstwem. Dziewczynę skazano na śmierć. Trudno powiedzieć, czy tradycja i włoska święta Łucja mają coś wspólnego. Jedni twierdzą, że łączy je tylko imię, inni, że szwedzka tradycja wywodzi się z włoskiej legendy...