Nieznany sprawca w biały dzień zniszczył młodą wierzbę. Stało się to w biały dzień w Parku Skaryszewskim - alarmuje Zarząd Oczyszczania Miasta.
Po posadzonej przed dwoma laty nad stawem w parku Skaryszewskim wierzbie zostało już tylko wspomnienie. Drzewo zostało wycięte w godzinach okołopołudniowych. "Nie przychodzi nam do głowy żaden motyw jakim mógł kierować się wandal. Sposób ścięcia pnia wyraźnie wskazuje, że sprawcą jest człowiek, a nie bobry, przed którymi drzewa w parku Skaryszewskim zabezpieczone są mocna siatką" - czytamy na stronie ZOMu.
ZOM apeluje do mieszkańców stolicy: jeśli widzicie dewastację zieleni alarmujcie Straż Miejską dzwoniąc pod numer 986.
Czytaj też: Wandale zniszczyli młode drzewo