Co warszawiacy wrzucają na grilla?

Niedawno pisaliśmy o tym czy można urządzić sobie grilla w miejskim parku, a jeśli można to w którym. Niedługo zacznie się długi weekend majowy i jak Warszawa długa i szeroka - zaczniemy grillować.

Z ankiety przeprowadzonej przez Frisco.pl wynika, że* aż 94% badanych zamierza grillować w tym roku, z tego 49% zainauguruje sezon grillowy w długi weekend majowy.* Co dziesiąty badany rozpala grilla w wyznaczonych miejscach w parku. Równie często respondenci grillują na balkonie.

Na ruszt trafi najczęściej kiełbasa, karkówka i części kurczaka. Grilluje je ponad trzy czwarte badanych - wynika z ankiety. Ponad połowa respondentów będzie grillować warzywa, kaszankę i pieczywo, blisko co trzeci – ryby. Warszawiacy nie boją się eksperymentowania - badani grillują również sery, szaszłyki, steki, ziemniaki, owoce i owoce morza, ale także - uwaga - produkty sojowe, z tofu, grzyby, burgery z soczewicy.

Co ciekawe, mimo iż lubimy tę formę spędzania wolnego czasu, wkurzają nas inny grillujący. Najbardziej - co raczej nie dziwi - przeszkadzają nam pozostawione w parku śmieci – przyznał to co trzeci badany. Co czwarty skarży się na nietrzeźwych grillowiczów, co siódmy na grillowanie przez sąsiadów na balkonie, a co ósmy na głośną muzykę i inne hałasy. Dużo bardziej wyrozumiali jesteśmy, jeśli chodzi o dym i inne zapachy z nieswojego grilla, przeszkadzają one tylko 7% badanych – mówi Grzegorz Bielecki z Frisco.pl