Chińczyk z marihuaną i metamfetaminą
W ciągu dwóch godzin doszło do dwóch aresztowań
W ciągu tylko dwóch godzin doszło do dwóch zatrzymań w związku z narkotykami . Do pierwszego doszło kilka minut przed godziną 20.00, przy ul. Topolowej w Mysiadle. Policjanci pełniący służbę w tym rejonie postanowili wylegitymować młodego mężczyznę, który na widok patrolu zaczął zachowywać się bardzo nerwowo. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, "już okazywanie dokumentów wywołało niepokój". Szybko okazało się, że Adam W. miał przy sobie torebkę strunową z suszem roślinnym. Po przewiezieniu na komendę susz poddano badaniu. Zgodnie z przypuszczeniami funkcjonariuszy była to marihuana . Mężczyzna miał przy sobie aż dwa gramy narkotyku.
Godzinę później w Wólce Kosowskiej kryminalni zatrzymali obywatela Chin, co do którego mieli podejrzenia, że też może posiadać przy sobie środki odurzające. Po zatrzymaniu i przewiezieniu na komendę okazało się, że 27-letni obywatel Chin posiada przy sobie 4 gramy marihuany i ponad gram metamfetaminy.
Obu mężczyznom grozi kara do 3 lat więzienia.