Blisko 2,5 promila w wydychanym powietrzu!
Poproszony o dokumenty oznajmił, ze "zabrano mu prawo jazdy za jazdę po pijaku”
Jadący zakosami po Wale Miedzeszyńskim samochód dostawczy wzbudził zainteresowanie innych użytkowników jezdni, którzy powiadomili o nim straż miejską .
Informację dostał jeden z radiowozów znajdujących się w pobliżu. Strażnicy dostrzegli wskazane auto na ul. Przygodnej. Jego kierowca zatrzymał się w pobliskiej zatoce. Gdy funkcjonariusz podszedł do drzwi auta wewnątrz zobaczył trzech mężczyzn. Poproszony o dokumenty kierowca oznajmił z rozbrajającą szczerością, że zabrano mu prawo jazdy za „jazdę po pijaku”. Ponieważ zapach roztaczający się wokół kierowcy nie budził żadnych wątpliwości, na miejsce wezwano policję .
Mężczyzna przewieziony do komisariatu policji przy ul. Mrówczej, gdzie wydmuchał 2,44 promila alkoholu.
Został zatrzymany do dyspozycji policji.
Niestety, jazda pod wpływem alkoholu to jedno z częstszych wykroczeń polskich kierowców. Co za to grozi?
- Grzywna w wysokości od 50 zł do 5000 zł.
- Utrata uprawnień lub prawa jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
- Kara aresztu od 5 do 30 dni