Bilety sprawdzą prywatni kontrolerzy. Nowość w komunikacji
Przetarg wygrała firma bez żadnego doświadczenia. Do tej pory zajmowała się m.in. sprzedażą i marketingiem.
21.12.2016 16:18
Koniec z kontrolerami pracującymi w Zarządzie Transportu Miejskiego. Wkrótce bilety w warszawskiej komunikacji zacznie sprawdzać prywatna firma.
Do tej pory kontrole biletów w stołecznej komunikacji miejskiej wykonywali wyłączenie kontrolerzy zatrudnieni przez ZTM. Wyjątkiem były jedynie lata 2003-2006, gdy za kontrole odpowiadała prywatna firma Zet-Ka z Krakowa. Wówczas przychodziło na nią wiele skarg, m.in. związanych z łapówkarstwem, dlatego umowę rozwiązano i powrócono do kontroli organizowanych tylko przez ZTM.
Dlaczego teraz zdecydowano się na zmianę? Jak tłumaczy ZTM , chodzi o ograniczenie kosztów przy równocześnie większej liczbie kontroli. - Chcemy zwiększyć o jedną czwartą liczbę kontroli. W tej formule odchodzą nam wszelkie koszty administracyjne obsługi kontrolerów. Firma będzie się dzielić z nami częścią przychodów z mandatów - twierdzi Igor Krajnow , rzecznik ZTM w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
ZTM zapowiada, że sytuacje sprzed 10 lat się nie powtórzą. Teraz ZTM ma mieć możliwość szczegółowego sprawdzenia i doboru kontrolerów. Co więcej wszyscy będą musieli spełnić pewne wymogi. Wśród nich jest niekaralność, odporność na stres, legitymowanie się średnim wykształceniem i znajomość języków obcych w stopniu komunikatywnym - angielskiego lub rosyjskiego. Wobec firm nie postawiono jednak najważniejszego wymogu... doświadczenia w kontroli biletów.
Brak doświadczenia? To nie problem...
I właśnie firma bez doświadczenia ten przetarg wygrała. Jest nią Cursor z Warszawy , który do tej pory zajmował się sprzedażą, logistyką i marketingiem. Jednak jak twierdzi ZTM , to nie problem. - Firma musi odpowiednio przeszkolić pracowników. Będziemy mieli pełny nadzór nad kontrolami - twierdzi Igor Krajnow w wypowiedzi dla Gazety Wyborczej.
Kontrolerzy zatrudnieni przez firmę będą sprawdzać bilety przez wszystkie dni tygodnia przez cały czas funkcjonowania komunikacji miejskiej. Będą pracować zarówno na obszarze 1. jak i 2. strefy biletowej.
Źródło: Gazeta Wyborcza/ZTM/Wawalove
(Oprac: MO)
Przeczytaj też: Niszczą zieleń i rozjeżdżają trawniki. Kto? Policja...