90 tysięcy zł strat po Marszu Niepodległości [WIDEO]
Jak powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz, "zakazałaby odbywania się Marszu, gdyby pozwalało jej na to prawo"
12.11.2014 14:10
"*Łączna suma strat w trakcie trwania Marszu Niepodległości w infrastrukturze miejskiej oceniona przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Zarząd Oczyszczania Miasta i Zarząd Transportu Miejskiego - wynosi blisko 90 000 zł"* - powiedziała na konferencji prasowej Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. I dodała, że jest wkurzona.
Przeczytajcie też: Tak policja zabezpieczała tęczę [WIDEO]
Bardzo denerwuje mnie fakt, że Warszawa, za to że jest stolicą, z roku na rok płaci tak wysoką cenę podczas takich demonstracji jaka odbyła się wczoraj. Gdyby ustawa na to pozwalała zakazałabym tego marszu, który jest okazją do wybryków chuligańskich i bójek. Rano byłam w szpitalu, w którym leżą ranni policjanci. To było bardzo przykre, że są tak bardzo poszkodowani. Dwie osoby miały wielkie szczęście, że nie skończyło się to dla nich gorzej - utratą życia. Łączna suma strat w trakcie trwania Marszu Niepodległości w infrastrukturze miejskiej oceniona przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Zarząd Oczyszczania Miasta i Zarząd transportu Miejskiego - wynosi blisko 90 000 zł powiedziała Prezydent Warszawy.
Największe straty - aż 50 tysięcy złotych - poniósł podczas wczorajszych zamieszek Zarząd Oczyszczania Miasta. 100 pracowników ZOM-u zajęło się zbiórką 10 ton śmieci. Z kolei Zarząd Dróg Miejskich wycenił swoje straty na 15 tysięcy złotych. Wszystko przez zdemolowane znaki drogowe. Podobnie wygląda wycena miejskich wodociągów, ponieważ chuligani zniszczyli elewację budynku przepompowni stojącej w pobliżu trasy marszu .
Zarząd Transportu Miejskiego wycenił straty na 10 tysięcy złotych. Jak powiedziała Ewa Gawor, dyrektor miejskiego biura bezpieczeństwa, wybito szyby w dwóch wiatach przystankowych. Zdemolowano barierki oddzielające przystanek od jezdni, zniszczono również 3 rowery Veturilo .
- Niestety wczorajsze zamieszki nie oszczędziły Veturilo. Wszystkie rowery ze stacji na trasie Marszu Niepodległości zostały usunięte, ale tuż przed dojściem marszu do Ronda Waszyngtona ktoś zwrócił rower na stację, a pracownicy Nextbike'a nie mieli już szansy go zabrać. Nie wiem czy się smucić czy cieszyć, bo w sumie łaskawie oszczędzone zostały terminale i stojaki - poinformował Łukasz Puchalski, pełnomocnik prezydent ds. komunikacji rowerowej.
Ustawa nie pozwala na zakazanie Marszu Niepodległości
Jak powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz , jest to jedyna rzecz, jaka powstrzymuje ją przed zakazem odbywania się Marszu w następnych latach.
Tymczasem organizatorzy Marszu Niepodległości, oficjalnie odcinający się od burd, zamieścili na Facebooku apel o wpłaty na adwokatów dla osób poszkodowanych przez policję podczas wtorkowych zajść w centrum Warszawy.