WAŻNE
TERAZ

Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków

70 lat temu wyjechały na ulice pierwsze trolejbusy. Służyły warszawiakom blisko 50 lat

Jeszcze w 1997 roku były orędziem w walce politycznej

Obraz

5 stycznia 1946 roku kursowanie rozpoczęły dwie pierwsze linie trolejbusowe: A i B. W 1962 roku po stołecznych drogach jeździło ich już aż 127 i stanowiły blisko 10 proc. wszystkich przewozów komunikacją miejską. Ostatnie zniknęły z ulic w 1995 roku, po prawie 50-letniej służbie.

Pierwsze, używane pojazdy, radzieckie JATB-2 trafiły do stolicy tuż po wojnie i były darem bratniego narodu - ZSRR. Prezenty przyjęte zostały niechętnie, ale jak wspomina Leszek Peczyński z Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej, ostatecznie okazało się, że pojazdy z osprzętem oraz pomoc wojska radzieckiego okazały się "niezwykle cenne" i "pozwoliły przyspieszyć uruchomienie komunikacji miejskiej". Rano, 5 stycznia 1946 roku, na ulice Warszawy wyjechał pierwszy trolejbus.

Pani w wieku trolejbusowym

Początkowo uruchomiono dwie linie: A (Trębacka- pl. Unii Lubelskiej) oraz B (Trębacka-Łazienkowska). Radzieckie pojazdy szybko się zużyły, na ulice Warszawy trafiły więc francuskie Vetry i niemieckie Lowy. Rozbudowywano trasy. W 1948 roku, gdy zmieniono oznaczenia linii z literowych na cyfrowe, dla trolejbusów zarezerwowano przedział liczb 50–99. Natychmiast wykorzystali to dowcipni warszawiacy i w żargonie zaczęło na stałe funkcjonować określenie "kobieta w wieku trolejbusowym".

W połowie lat 60. władze Warszawy podjęły kroki ku likwidacji tego środka transportu. Jak wówczas podkreślano, głównym powodem były problemy wynikające z przecinania się trakcyjnych linii, trolejbusowych i tramwajowych. Faktyczne "zwijanie" linii ZTM datuje na rok 1967, gdy zlikwidowano popularną linię nr 55. Później zniknęły kolejne, a w 1970 ruch trolejbusowy reprezentowały już tylko dwie trasy. 23 października 1973 roku odbył się ostatni kurs - z pl. Zawiszy do zajezdni przy ul. Chełmskiej.

Ziutki jadą do Piaseczna

Decyzja o przywróceniu do życia tego środka transportu zapadła bardzo szybko, bo już dwa lata później. Trolejbusy miały łączyć Warszawę z Piasecznem. Trochę to jednak trwało, bo dopiero w maju 1983 roku dostarczono do stolicy 40 trolejbusów typu ZIU-9, które natychmiast zostały ochrzczone przez warszawiaków "Ziutkami". 1 czerwca 1983 roku została oddana do użytku linia łącząca Dworzec Południowy z Piasecznem.

W latach 90. trolejbusy w większości przynosiły miastu straty, zaczęto więc ponownie mówić o ich likwidacji. W tym samym roku, w którym otwarto pierwszą linię metra, zamiast zlikwidować, oficjalnie "zawieszono" trolejbusy. Jak pisze Leszek Peczyński, chodziło o uspokojenie nastrojów pasażerów, korzystających z nich na co dzień. Jednak "zawieszenia" nigdy nie "odwieszono".

W 1997 roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi trolejbusy stały się orędziem w walce politycznej. Warszawiakom obiecywano przywrócenie linii, nigdy jednak do tego nie doszło, a w roku 2000 Ratusz wydał oficjalną decyzję o likwidacji.

Ostatni pojazd tego typu wyjechał na swoją trasę 31 września 1995 roku. Zorganizowano nawet z tego powodu małą uroczystość, która odbyła się na Dworcu Południowym. Zakłócił ją nagły, ulewny deszcz.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada