21-latek znęcał się nad matką. "Chciał, żeby go utrzymywała"

Mokotowscy policjanci zatrzymali 21-latka, który znęcał się nad matką psychicznie i fizycznie. - Przy użyciu gróźb domagał się utrzymywania go, oddania pieniędzy, biżuterii czy innych wartościowych przedmiotów - informuje policja. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Źródło zdjęć: © wawalove | Wawalove

Kinga Trzeszczkowska

13 sierpnia 2018, 13:19

Funkcjonariusze dostali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań syn stosuje przemoc fizyczną i psychiczną nad matką. Policjanci po przybyciu na miejsce zastali tylko pokrzywdzoną. Kobieta poinformowała, że uciekł chwilę przed ich przyjazdem.

Pokrzywdzona zeznała, że syn wobec niej stosował agresję słowną, jak również cielesną. - Podczas awantur dochodziło także do niszczenia przedmiotów użytku domowego - tłumaczyła kobieta.

Przeczytaj też: Tragedia we Włochach w Warszawie. Nie żyje noworodek

Policjanci udali się w rejon, aby odszukać 21-latka, gdzie znaleźli go na terenie Mokotowa. Następnie mężczyzna został przewieziony do policyjnej celi, w której spędził noc. Mundurowi przedstawili mu zarzut znęcania się psychicznym i fizycznym nad swoją matką. Za ten czyn grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Sąd wydał nakaz trzymiesięcznego aresztu.