Warszawa wraca z ferii, zakopianka stoi. "Gigantyczny korek"

Wracający z Zakopanego muszą uzbroić się w cierpliwość. Lokalne media donoszą, że pokonanie odcinka od Nowego Targu do Skomielnej Białej (22 km) zajmuje kierowcom około 138 minut. "Średnia prędkość nie przekracza w sobotę 10 km/h" - piszą.

Warszawa wraca z ferii, zakopianka stoi. "Gigantyczny korek"
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Patryk Osowski

09.02.2019 | aktual.: 09.02.2019 19:02

Ferie dla województwa mazowieckiego kończą się w niedzielę, ale wielu turystów postanowiło wracać już dzień wcześniej.

Na podobny pomysł wpadło tak wielu kierowców, że na zakopiance praktycznie stoi się w miejscu.

Największe problemy kierowcy mają na górskim odcinku popularnej trasy. "O ile z Zakopanego do Nowego Targu pokonanie 21 km zajmuje średnio 34 minuty, to z Nowego Targu do Skomielnej Białej jest to już około 138 minut" - informuje "Gazeta Krakowska". W sieci pojawiają się komentarze o "gigantycznym korku" i "wielogodzinnych powrotach".

Kierowcy wyjeżdżający z Zakopanego lub jadący w góry powinni więc pamiętać o alternatywnych trasach - m.in. przez Jabłonkę, Czarny Dunajec, Chochołów i Kościelisko.

Sprawdź pogodę na niedzielę

Służby nie donoszą na szczęście o żadnych poważnych wypadkach. Doszło co prawda do kilku drobnych kolizji, ale na razie nie wpłynęły one znacząco na dodatkowe utrudnienia w ruchu.

Jakie warunki pogodowe czekają kierowców wracających z gór w sobotę wieczorem i niedzielę? Więcej na ten temat TUTAJ.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (305)