Warszawa. Pomnik smoleński pod ochroną. Jest specustawa
Prezydent przygotował projekt specustawy, na mocy której obecny układ urbanistyczny Placu Piłsudskiego, jest nienaruszalny. Oznacza to, że prawo chronić ma powstałe tam pomniki smoleński i Lecha Kaczyńskiego na równi z Grobem Nieznanego Żołnierza.
Zapis dotyczący prawnej ochrony układu urbanistycznego Placu Piłsudskiego znalazł się w projekcie specustawy dotyczącej odbudowy Pałacu Saskiego. W środę dokument opracowany przez powołany przez siebie zespół, przekazał na ręce marszałek Sejmu prezydent Andrzej Duda.
Z treści projektu wynika, że inwestycja ma pochłonąć aż 2,4 mld złotych. To więcej niż Stadion Narodowy.
Pałac Saski. Zmiana krajobrazu w centrum Warszawy
Zapis, dzięki któremu pod specjalną ochroną prawną znajdą się wszystkie pomniki na Placu Piłsudskiego, w tym pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej i pomnik Lecha Kaczyńskiego, znalazł się w artykule 36. specustawy.
"Z uwzględnieniem inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie układ urbanistyczny Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego wraz ze znajdującymi się na nim Grobem Nieznanego Żołnierza, Pomnikiem Józefa Piłsudskiego, Krzyżem Papieskim, Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku oraz Pomnikiem Lecha Kaczyńskiego jest nienaruszalny" - czytamy.
Informująca o sprawie "Gazeta Wyborcza" powołuje się na osobę z otoczenia prezydenta Warszawy, której zdaniem to absurdalne przepisy. - PiS szykuje wielką inwestycję, która, jeśli dojdzie do skutku, zmieni charakter przestrzeni pl. Piłsudskiego i naruszy obecną formę Grobu Nieznanego Żołnierza, celowo pozostawionego po wojnie jako ruina kolumnady Pałacu Saskiego. A jednocześnie zamierza wprowadzić nietykalność zbudowanych przez siebie pomnikowych kuriozów, wciśniętych kompletnie przypadkowo na ten plac - mówi rozmówca dziennika.