Warszawa. Moda na kreatywność. Z szacunku do planety
Kto jeszcze dziś pamięta punkty repasacji pończoch lub napełniania długopisów? Takie usługi wydają się absurdalne. A jednak wtedy, gdy w biedzie i niedostatku zaopatrzenia poprzednie generacje Polaków z nich korzystały, żyły - zupełnie nieświadomie - w zgodzie z najnowszymi trendami zrównoważonego rozwoju.
Kilku refleksji na ten temat dostarczyć może wystawa w Dzielnicy Wisła. Na bulwarze gen. George'a Smitha Pattona zobaczyć można kreacje zaprojektowane przez Jackoba Buczynskiego.
To twórca, który o punktach repasacji pończoch pamięta. Nawet jeśli nie widział na własne oczy pań wykonujących swoją pracę przy stoliczkach w kącikach sklepów, a polegającą na "podnoszeniu oczek", czyli mozolnym łapaniu przerwanych pończochowych ściegów.
Fotografię takiego punktu, jednego z działających w wielu sklepach uspołecznionego handlu w latach 60-70., zamieścił kreator mody na swoim blogu.
Warszawa. Moda na kreatywność. Z szacunku do planety. Zobacz barwną wystawę w Dzielnicy Wisła
Zwrócił też uwagę na kluczowe słowo: "sustainability". I zastanawia się, czy zrównoważony rozwój to nowy slogan, mającym na celu przyciągnięcie konsumenta, zapomniany trend, zakorzenionym w nas od tysięcy lat.
"Dziś projektanci coraz częściej komunikują światu, jak ograniczają ślad węglowy podczas produkcji ubrań, zapewniają klientów o poszanowaniu środowiska, skracają łańcuch dostaw, przetwarzają, tak jak moja marka, ubrania z drugiej ręki oraz dbają o swoich pracowników zapewniając im godne warunki pracy" - zwraca uwagę Jacob Buczynski.
I pokazuje wyraźnie, że naprawianie i przetwarzanie ubrań to nie taka nowość, bo patchworkowy styl panował już w starożytnym Egipcie i w Japonii w epoce Edo. Projektant proponuje więc cofnąć się o krok, aby pójść o dwa do przodu, wrócić do praktyk naprawiania, przerabiania, ponownego używania znoszonych ubrań.
Przerobione kreacje będą przyjazne dla środowiska, a przy okazji posiadać będą wyjątkowy walor. Będą niepowtarzalne nawet wtedy, gdy początkiem ich życia była fabryka, produkująca masowe, identyczne sztuki odzieży, które trafią do setek tysięcy sieciówek na całym świecie.
Jak może wyglądać nowoczesna moda, która jest jednocześnie i postępowa, i sięgająca do najlepszych tradycji, zobaczyć nad Wisłą, w ramach zdarzeń Dzielnicy Wisła. Eksponowane tam prace Buczynskiego inspirują i zachęcają do własnych prób.