Warszawa. Kultowy sklep znika po 60 latach. Właściciel zabrał głos

Pod koniec tego roku planowane jest zamknięcie największego w Supersamu w Warszawie. Sklep jest obecnie zlokalizowany w centrum handlowym Plac Unii. Właściciel podkreśla, że decyzja ta spowodowana jest zmianą sytuacji gospodarczej, nastrojów konsumenckich oraz preferencji.

Neon sklepuNeon sklepu
Źródło zdjęć: © EAST NEWS | MARIUSZ GACZYNSKI

Zakupy w warszawskim Supersamie będzie można zrobić tylko do 31 grudnia 2022 roku. Kultowy sklep oferował dotychczas szeroką gamę produktów zarówno polskich, jak i zagranicznych.

Na tablicy informacyjnej przygotowanej dla klientów odwiedzających Supersam w centrum handlowo-biurowym Plac Unii, można przeczytać, że Supersam od lat musiał mierzyć się z wysokimi kosztami utrzymania.

- Sytuacja zmusiła nas do podjęcia niezwykle trudnej decyzji o zamknięciu naszego największego sklepu i poszukiwaniu innej formuły, w której nasza marka będzie mogła się dalej rozwijać - fragment komunikatu spółki Supersam

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Posłanka PiS skorzystała z niedzieli handlowej. "Uderzam się w pierś"

Warszawa. Największy Supersam przestaje istnieć. "Trudna sytuacja ekonomiczna"

Spółka podkreśla, że rynek zmieniła epidemia Covid-19 oraz trudna sytuacja gospodarcza. Przedstawiciele uważają, że konsumenci kupują w tańszych, sieciowych sklepach, a w szczególności dyskontach oraz w internecie. Dalsze prowadzenie działalności Supersamu naraziłoby spółkę na straty finansowe.

- Zapewniamy, że podobnie jak dla wszystkich warszawiaków, tradycja, jakość i wartość historyczna marki Supersam jest dla nas niezwykle ważna. Dlatego też podjęliśmy wszelkie działania, aby zapewnić państwu dalszy dostęp do asortymentu naszych sklepów - w tym istniejących obiektów przy ul. Powstańców Śląskich 89, Huculskiej 5, Al. Ken 48 w Warszawie oraz w nowych punktach, które planujemy otworzyć - napisano w komunikacie.

Właściciele sklepu podkreślają, że chcieliby pozostać w tej historycznej lokalizacji, ale najważniejsze jest dla nich przetrwanie oraz rozwój.

Supersam został otwarty w 1962 roku przy ul. Puławskiej w Warszawie jako pierwszy tego typu sklep w Polsce. W budynku był samoobsługowy sklep spożywczy oraz bar. Inne polskie "supersamy" próbowały naśladować ten warszawski. Nowoczesny, jak na tamte czasy, sklep w "zachodnim" stylu przyciągał tłumy. Bywali w nim także przedstawiciele ówczesnych władz PRL.

W 2006 roku zamknięto Supersam, ponieważ konstrukcja dachu była skorodowana. Słynny budynek, mimo protestów mieszkańców Warszawy, został wyburzony, ponieważ zagrażał ludziom. W 2013 roku sklep pod tą samą nazwą otwarto na ul. Puławską. Do dziś siedzibą jest kompleks handlowo-biurowy Plac Unii.

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl, Interia

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"