2z5
Warszawa. 41 rocznica katastrofy na Okęciu
14 marca 1980 roku po godzinie 11 samolot pilotowany przez kapitana Pawła Lipowczana zbliżał się do lotniska Okęcie. Na około minutę przed planowanym lądowaniem załoga zgłosiła wieży kontrolnej, że nie zaświecił się wskaźnik wysunięcia podwozia. Załoga zdecydowała, by przerwać podejście i sprawdzić wskazania. Na wysokości 250 metrów zwiększono moc silników, jednak w tym momencie pękł wał turbiny niskiego ciśnienia w jednym z silników.