Walczy o 4 mln za naruszenie dóbr
Gazeta pisała o rzekomej współpracy polityka z organami bezpieczeństwa PRL. Według Libickiego, to publikacje "Głosu" spowodowały, że jego nazwisko zniknęło z listy kandydatów PiS przed wyborami do PE w 2009 roku. W kwietniu 2009 roku Marcin Libicki nie otrzymał rekomendacji Komitetu Politycznego PiS do startu w tych wyborach. W środę sąd przesłuchał ówczesnych członków tego komitetu.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!