Wałęsa "sprzedał się" amerykańskiej firmie
Prawdopodobnie blisko 10 tys. dolarów miesięcznie będzie zarabiał Lech Wałęsa jako doradca w amerykańskiej firmie nowych technologii. Jego praca polegać ma m.in. na formułowaniu opinii na temat wydarzeń na świecie.
Lech Wałęsa będzie doradzał amerykańskiej firmie z branży nowych technologii Nu Tech Solutions - taką informację podał tygodnik Newsweek Polska. Były prezydent przyjął już tę propozycję, teraz trwa załatwianie niezbędnych formalności.
W rozmowie z PAP w środę Wałęsa zaznaczył, że na temat swoich zarobków prowadzi jeszcze końcowe rozmowy. Jednak średnio dyrektorzy zarabiają tam 10 tys. dolarów miesięcznie - dodał były prezydent.
Wałęsa wyjaśnił, że jego praca ma polegać na doradzaniu i prezentowaniu własnego stanowiska na temat wydarzeń na świecie. Chodzi o mój punkt widzenia na różne rzeczy, które dzieją się tu i gdzie indziej, zarówno polityczne, jak i możliwości rozwoju ekonomicznego - powiedział prezydent. Nowa praca będzie wymagała od Wałęsy co najmniej trzech wizyt w Stanach Zjednoczonych w roku i od 5 do 10 spotkań w Europie. Przygotowywać mam też prasówkę, gdy będą jakieś ciekawe wydarzenia - dodał były prezydent.
Wałęsa wyjaśnił, że amerykańska spółka inwestuje na świecie, stąd chce mieć ludzi, którzy się znają na różnych rzeczach. Jest jasne, że moje nazwisko, szczególnie w Stanach, coś znaczy - zaznaczył były prezydent.
Według Wałęsy, firma skupia entuzjastów informacji, komputerów i nowości. Zdecydowałem się, bo po pierwsze lubię nowości, a po drugie to rokuje nadzieje, że będę mógł zrobić coś dla Polski - powiedział prezydent. (aka)