Trwa ładowanie...
11-02-2010 09:56

Wałęsa: niech politycy nie rozliczają Jaruzelskiego

- Mam do Jaruzelskiego wiele pretensji - zabrał mi rok życia i nie tylko. Jestem emocjonalnie przeciw niemu. Ale to nie politycy powinni Jaruzelskiego rozliczać, powinni tylko stwarzać warunki do tego, by rozliczyło go demokratyczne państwo - powiedział "Gość Radia Zet" Lech Wałęsa.

Wałęsa: niech politycy nie rozliczają JaruzelskiegoŹródło: AFP, fot: JANEK SKARZYNSKI
d1o7bes
d1o7bes

: A gościem Radia ZET jest Lech Wałęsa witam Monika Olejnik, dzień dobry. : Dzień dobry. : Czy już jest pan po pączku, panie prezydencie, czy jeszcze nie? : Jeszcze nie. Tak wcześnie!? :No my już jesteśmy po pączku. Szkoda, że pana nie ma tutaj z nami, a ile pan przeciętnie zjada pączków w tłusty czwartek? : Bardzo niedużo, bo ja mówię, mam tą samą chorobę, co miał Churchill, wszystko co lubię jest albo niezdrowe, albo niemoralne. : No, ale dwa, to chyba tak, prawda. : No skuszę się, ale odchoruję, bo ja jestem słodki bardzo. : Panie prezydencie teraz jak patrzy się na sondaże wyborcze, sondaże prezydenckie, czy dobrze zrobił Donald Tusk rezygnując z ubiegania się o prezydenturę. Bardzo dobry ruch zrobił, bardzo dobry. Z tym, że, no właśnie, teraz zacznie się proszenie, "no Tusk ratuj". : Ale Tusk ratuj, bo co? : Dlatego, że będą go prosić różni ludzie i organizacje, aby zmienił decyzję i on się może da uprosić. : A pan uważa, że powinien zmienić decyzję? : Nie, nie powinien. Ja od początku mówiłem tutaj,
to co mówię, że nie powinien. Powinien wytrwać na premierowaniu dlatego, że Polska potrzebuje porządku w rządzeniu i jeszcze ma czas. Po dobrym premierowaniu następny raz, kiedy będą wybory, będzie miał naprawdę duże szanse. : A w Platformie Obywatelskiej trwa wyścig: czy Sikorski, czy Komorowski. Czy według pana lepszym kandydatem byłby Radek Sikorski czy Bronisław Komorowski? : No muszę powiedzieć, że trudne pytania pani zadaje, ale ja nie unikam trudnych - ja stawiam na Komorowskiego. : Dlaczego? : Dlatego, że jest bardziej doświadczony i w parlamencie i wcześniej i tylko z Polską związany był. Radek jednak Sikorski był trochę za granicą... : No, ale to chyba nic złego. : Nie, to nic złego. Tylko, że ten jest bardziej ukorzeniony bym powiedział tak w sprawach naszych tu, wewnętrznych układów, a więc jeszcze z podziemiem bardziej związany, z tamtą walką. I doświadczenia ma, wydaje mi się, że więcej. Ja stawiam i ja będę głosował, jeśli by był taki wybór, niech się nie obraża Radek, lubię go szanuję, ale ja
będę głosował na Komorowskiego, jeśli on będzie startował. : A Radek Sikorski, można odnieść takie wrażenie, byłby większym wyzwaniem dla Lecha Kaczyńskiego. Wszyscy mówią, że to by było upokorzeniem dla prezydenta Kaczyńskiego walczyć z Radkiem Sikorskim. Wiadomo, że za nim nie przepada, że nazywał go, tak jak mówił kiedyś Radosław Sikorski "ruskim agentem", krytykuje jego politykę zagraniczną, no i chyba nie ma o nim zbyt dobrego zdania. : Jak się zacznie naprawdę poważna walka, to jeszcze wiele rzeczy o Radku usłyszymy z tamtego miejsca i dlatego wydaje mi się, że z tego punktu widzenia ma mniejsze szanse. Tamta strona w walce nie daruje mu wielu rzeczy. : Ale to właśnie. Mówi się, że też nie darują Bronisławowi Komorowskiemu, że są szykowane na niego haki. Dzisiaj czytałam wywiad z Adamem Bielanem, który ciągle mówi: "media na pewno prześwietlą Bronisława Komorowskiego, czy też innego kandydata Platformy". Bielan mówi to kilkakrotnie w wywiadzie. : Tak, to wszystko prawda, bo tamci ludzie tylko tak
potrafią pracować, nie programowo, nie jakoś mądrze tylko hakami. Natomiast Komorowski, niezależnie co byśmy powiedzieli, on ma tak dobrą kartę, że tutaj nic się nie da ugrać. Znaczy jak ten i ów mówi, że coś się tam dowiemy trochę prawdy, trochę nieprawdy, to Komorowski sobie z tym poradzi. : W poniedziałkowym programie Tomasza Lisa, Radek Sikorski minister spraw zagranicznych powiedział, że byłby świetnym tandemem z Donaldem Tuskiem, że wprowadziłby razem z nim Polskę do pierwszej ligi europejskiej. : Wie pani, no trudno powiedzieć. Wydaje się, że rzeczywiście jest zgodnym politykiem i Radek i Bronisław Komorowski, także może go krzywdzę. Tylko, że ja jednak bardziej się opieram na doświadczeniu. Ja Radka trochę mniej znam, Sikorskiego, pana ministra przepraszam, i w związku z tym... Ale ja mam swoje oceny, no niech mi wybaczą inni. : Nawet żona pana ministra poświęciła się, bo wczoraj pan minister ogłosił, że jego żona nie będzie pisała komentarzy do "Washington Post”. Ostatnio napisała głośny komentarz,
w którym twierdzi, że Barack Obama słusznie nie chciał przyjechać na szczyt Unii Europejskiej, ponieważ Unia Europejska nie ma takich władz, z którymi można byłoby rozmawiać. A prawdziwe telefony to są telefony u Sarkozy'ego i Angeli Merkel. : Proszę pani, my jednak w Europie tworzymy coś, co naprawdę może być przykładem i dla Stanów. Na razie tak się wydaje, że można takie oceny ferować, ale Europa ma jednak przeszłość burzliwą, bardziej niż Stany Zjednoczone i to żeby dogadać, dokręcić, porozumieć się, trochę potrwa. Ale jak już dokonamy tego, no to myślę, że zadziwimy Stany Zjednoczone. : Czy pan stracił sympatię do Baracka Obamy, panie prezydencie? : Nie, ja wiążę wielkie nadzieje, dlatego, że przypominam to, co mówiłem od początku... : Ale powiedział pan niedawno: "Stany Zjednoczone stają się coraz słabsze, nie przewodzą już moralnie i politycznie". : Nie, nie, to ja mówiłem od 20 lat o tym, że potrzeba jest przywództwa, że Stany uwikłane w pewne procesy w Iraku i nie tylko, no straciły dużo, próbując
same rozwiązywać problemy, to nie ten czas. I dlatego wybór Obamy to było hasło "Ameryka i świat cały żąda zmian", Obama to jest żądanie zmian. Tylko, że te żądania każdy inaczej widzi, każdy ma inne żądania. Ja chciałbym, żeby Obama ułożył to w jakiś logiczny program i żeby zaproponował światu i Ameryce rzeczywiście reformę. To jest inna epoka, podział, dwubiegunowość, Europa, państwa, kraje, globalizacja - to wszystko wymaga tak daleko rewolucyjnych zmian i Obama powinien w tym kierunku pracować. A na razie to jest plastrowanie, to jest kontynuacja, to są za małe programy, za krótkie rozwiązania. : Panie prezydencie dlaczego pan nie chce Polski z Lechem Kaczyńskim? : Nie, nie, po tym jak pokazał, jak prowadził, ile strat mamy na zewnątrz, to się nie liczy. Ile ja wstydu mam wciąż za granicą, to niech Bóg nas uchroni od dalszego. : Jakiego wstydu, no co zrobił pan prezydent? : No proszę pani, no trzeba nawet o te krzesła, kto kogo reprezentuje i jak... no to nie tak, tak rzeczy nie można pokazywać. Nawet
ostatnia sprawa z Rosją. No teraz co: pojedzie, nie pojedzie. No przecież każdy nas rozgrywa i Rosja też. To jest haniebne postępowanie. : Uważa pan, że prezydent Lech Kaczyński nie powinien jechać do Katynia? : Oczywiście, że w tym stanie rzeczy nie. Powinien upoważnić premiera, czy kogoś innego do reprezentowania, no bo, bo jednak to jest nie na terenie Polski. : Panie prezydencie dzisiaj "Nasz Dziennik” pisze o tym, że gen. Jaruzelski powinien być zdegradowany do rangi szeregowca, organizacje kombatanckie, niepodległościowe tego chcą. Mówią: "naszym zdaniem nie jest to Polak z krwi i kości, ale syn Moskwy". : Proszę pani, ja zawsze powtarzałem to i będę powtarzał. Ja mam wiele pretensji, czasami byłem wściekły, zabrał mi rok życia i nie tylko. Także jestem naprawdę emocjonalnie przeciw generałowi. Natomiast ja walczyłem z systemem, walczyłem by system dokonywał rozliczeń i zabezpieczeń na przyszłość i w związku z tym politycy powinni tylko stwarzać warunki. A wolne państwo, demokratyczne państwo ma
struktury i niech te struktury rozwiązują tego typu problemy, a nie politycy. Ja wiem, że nie ocenimy do końca sprawiedliwie, bo musielibyśmy ocenić tych, którzy nas zdradzili w 1939, w 1945 i wymusili zachowania różne. W związku z tym, czekam na sprawiedliwość boską, krótko mówiąc i na struktury w demokratycznym państwie powołanym do życia. : Czyli co, nie degradować? : Nie, nie, nie. Proszę pani, ode mnie pani nie wymaga takiej odpowiedzi. Ja walczyłem o struktury demokratycznego państwa i te struktury muszą postępować rozważnie. Muszą i rozliczać i degradować, ale to struktury, a nie politycy. : Dziękuję bardzo, gościem Radia ZET był były prezydent Lech Wałęsa.

d1o7bes
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1o7bes
Więcej tematów