Jest przełom. Netanjahu wydał komunikat

Izraelski premier Benjamin Netanjahu poinformował w piątek, że osiągnięto porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie uwolnienia zakładników oraz zawieszenia broni w Strefie Gazy. Porozumienie to ma zostać zatwierdzone przez izraelski gabinet jeszcze tego samego dnia.

Przedstawiciele Izraela, Hamasu, USA i Kataru podpisali porozumienie w stolicy Kataru, Dausze. Rodziny zakładników są na bieżąco informowane o postępach. Minister spraw zagranicznych Kataru, Mohammed bin Abdul Rahman Al Thani, oświadczył, że porozumienie wejdzie w życie w niedzielę, pod warunkiem zatwierdzenia przez izraelski gabinet.

Netanjahu podkreślił, że ostatnie szczegóły porozumienia są jeszcze uzgadniane. W czwartek odroczył posiedzenie gabinetu, oskarżając Hamas o próbę "wymuszenia w ostatniej chwili ustępstw". Hamas zadeklarował przestrzeganie porozumienia, choć próbował dopisać do listy uwalnianych palestyńskich więźniów niektórych swoich członków.

Porozumienie przewiduje, że w ciągu sześciu tygodni pierwszej fazy izraelskie wojska będą stopniowo opuszczać Strefę Gazy. W tym czasie Hamas będzie stopniowo uwalniał zakładników. Izrael zapowiedział też uwolnienie setek Palestyńczyków.

Mimo wynegocjowania porozumienia o zawieszeniu broni, w czwartek izraelskie lotnictwo atakowało cele w Strefie Gazy, zabijając co najmniej 86 osób.

Atak Hamasu na Izrael rozpoczął się 7 października 2023 roku, w wyniku czego zginęło ok. 1200 osób, a 251 zostało uprowadzonych. W wyniku odwetu Izraela zginęła ponad 46 tys. osób, w większości cywilów.

Hamas część więźniów uwolnił. Według oficjalnych informacji, przetrzymują oni 94 osoby, choć według Izraela 34 z nich nie żyją.

Czytaj więcej:

Grożą zamachami w Europie. Opublikowali listę celów

Media w Izraelu zgodne. "Podpis w piątek"

Źródło: WP/PAP