Wałęsa domaga się od ministra sprawiedliwości wyjaśnień
Lech Wałęsa zażądał od prokuratury jednoznacznego wyjaśnienia jego działalności opozycyjnej. Były prezydent wysłał do ministra sprawiedliwości prośbę o zajęcie się sprawą.
Wałęsa twierdzi, że w ostatnim czasie nasilają się w mediach pomówienia i oszczercze wypowiedzi niektórych osób dotyczące jego rzekomej współpracy ze służbami bezpieczeństwa PRL. Były prezydent napisał w liście, że są to Krzysztof Wyszkowski, Anna Walentynowicz, Joanna i Andrzej Gwiazdowie.
Anna Walentynowicz twierdzi, że w sierpniu 80-go roku Wałęsa nie przeskoczył płotu stoczni, a został przywieziony motorówką na polecenie dowódców Marynarki Wojennej. Wałęsa napisał, że chce wyjaśnienia tych oszczerstw.
Prokuratura krajowa przekazała pismo Lecha Wałęsy do prokuratury apelacyjnej, a ta do okręgowej w Gdańsku. W ciągu kilku dni powinna zapaść decyzja o odmowie lub wszczęciu postępowania.